Informacje

Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Radek Pietruszka
Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Radek Pietruszka

Polska nie ustąpiła z twardego sprzeciwu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 lipca 2020, 09:31

  • Powiększ tekst

Polska sprzeciwia się wprowadzeniu mechanizmu łączącego budżet UE z zasadą praworządności - to wytyczne z Rady Ministrów na unijny szczyt.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek na konferencji prasowej po szczycie UE, że w porozumieniu ws. unijnego budżetu i funduszu odbudowy nie ma bezpośredniego połączenia pomiędzy praworządnością a środkami budżetowymi.

W wytycznych z Rady Ministrów na ten szczyt napisano m.in., że Polska wniesie o wykreślenie z lipcowej propozycji szefa Rady Europejskiej punkty odwołujące się do mechanizmu warunkowości, wiążącego budżet z praworządnością, który - jak oceniono - jest niezgodny z unijnymi traktatami.

Zaznaczono jednocześnie, że Polska wniesie o wprowadzenie osobnej konkluzji, „z której jasno będzie wynikać, że nałożenie na państwo członkowskie sankcji związanej z brakiem praworządności następuje wyłącznie w trybie przewidzianym w art. 7 ust. 2 i 3 TUE - po jednomyślnym stwierdzeniu przez Radę Europejską”.

Premier Morawiecki po szczycie poinformował, że mechanizm, który ma zostać wypracowany, będzie podlegał walidacji Rady. „Rada Europejska - jest to tam wyraźnie napisane - to jednomyślność. Bez zgody Węgier, bez zgody Polski, bez zgody Grupy Wyszehradzkiej nic się tutaj nie zadzieje” - powiedział.

Przedszczytowe wytyczne z Rady Ministrów głoszą, że Polska wspiera te inicjatywy dotyczące praworządności, które są zgodne z literą i duchem trakatów. W oparciu o cytaty poszczególnych artykułów w wytycznych wskazano, że inicjatywy te powinny uwzględniać, że „zgodnie z zasadą przyznania Unia działa wyłącznie w granicach kompetencji przyznanych jej przez państwa członkowskie w Traktatach do osiągnięcia określonych w nich celów” (art. 5 ust. 2 TUE), a „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w Traktatach należą do państw członkowskich” (art. 4 ust 1 TUE).

Unia - podkreślono w wytycznych - podejmując takie inicjatywy musi ponadto „szanować równość państw członkowskich wobec Traktatów, jak również ich tożsamość narodową, nierozerwalnie związaną z ich podstawowymi strukturami politycznymi i konstytucyjnymi” (art. 4 ust. 2 TUE.

Rzeczpospolita Polska sprzeciwia się wprowadzeniu mechanizmu łączącego budżet UE z zasadą praworządności, jako sprzecznego z treścią art. 7 TUE” - stwierdzono w stanowisku.

Dublowanie przewidzianej w nim procedury, według rządu, nie gwarantuje bezpieczeństwa prawnego i może stać się „narzędziem działań skierowanym przeciwko państwom członkowskim, nie tylko będącym obecnie przedmiotem publicznej debaty w UE, lecz mogącym stać się jej przedmiotem w przyszłości”.

Mechanizm wiążący przyznanie środków z budżetu z oceną poziomu praworządności, jako oparty o wartości niemierzalne, nieobiektywne oraz nieekonomiczne, może bowiem zostać wykorzystany instrumentalnie przeciwko tym państwom” - uzasadniano. Mechanizm ten - w ocenie rządu - „już z samego założenia implikuje po stronie beneficjentów funduszy UE stan niepewności prawnej”.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych