Informacje

W pierwszym półroczu br. krajowe wydobycie węgla kamiennego zbliżyło się do 26,5 mln ton / autor: Pixabay
W pierwszym półroczu br. krajowe wydobycie węgla kamiennego zbliżyło się do 26,5 mln ton / autor: Pixabay

Lekkie odbicie w górę w wydobyciu węgla

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 sierpnia 2020, 18:02

  • Powiększ tekst

Po tegorocznym maju, kiedy miesięczny poziom krajowego wydobycia i sprzedaży węgla osiągnął historyczne minimum, w czerwcu polskie kopalnie zwiększyły produkcję. Wydobycie wyniosło 3,8 mln ton, a sprzedaż ok. 4 mln ton – wynika z najnowszych danych Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).

W sobotę katowicki oddział Agencji, monitorujący rynek węgla i sytuację w górnictwie, opublikował dane o produkcji i sprzedaży węgla w szóstym miesiącu tego roku, kiedy z powodu pandemii 12 kopalń PGG i JSW przez blisko trzy tygodnie nie wydobywało węgla.

Wydobycie i sprzedaż były zauważalnie mniejsze niż w czerwcu ubiegłego roku, jednak wyższe niż w kryzysowym tegorocznym maju, który pozostaje miesiącem z historycznie najniższą miesięczną wielkością produkcji i sprzedaży węgla w Polsce.

Jak wynika z danych ARP, w maju br. polskie kopalnie wydobyły blisko 3,2 mln ton węgla kamiennego, a sprzedały niespełna 3,5 mln ton, w czerwcu zaś wydobycie wzrosło do 3,8 mln ton, a sprzedaż do 4 mln ton. Rok wcześniej czerwcowa wielkość wydobycia zbliżała się do 4,7 mln ton, a sprzedaż przekroczyła 4,4 mln ton.

Przy znaczącym spadku wielkości produkcji węgla w maju i w czerwcu tego roku zmniejszyła się także ilość węgla na kopalnianych zwałach – w końcu czerwca znajdowało się tam ok. 7,3 mln ton surowca, wobec 7,4 mln ton na koniec maja, i 7,7 mln ton na koniec kwietnia. Przed rokiem, w końcu czerwca 2019, na zwałach leżało niespełna 4 mln ton niesprzedanego węgla.

W poprzednich miesiącach tego roku węgla na zwałach systematycznie przybywało – w kwietniu wielkość sprzedaży była o 200 tys. ton mniejsza od wielkości produkcji w tym okresie, w marcu o 500 tys. ton, w lutym o 700 tys. ton, a w styczniu – o 1,2 mln ton mniejsza.

W minionym roku przez osiem miesięcy wielkość sprzedaży węgla była niższa od wielkości wydobycia w tych miesiącach, największą różnicę zaś – ponad 900 tys. ton – zanotowano w maju 2019. W styczniu br. nadwyżka wydobycia nad sprzedażą była jak dotąd rekordowa.

Najwyższa ilość węgla na zwałach przypada na największego krajowego producenta tego surowca – Polską Grupę Górniczą. Już w poprzednich tygodniach przedstawiciele tej spółki sygnalizowali, że spowodowany pandemią spadek zużycia energii spowodował, że elektrownie zmniejszyły zapotrzebowanie na węgiel.

W pierwszym półroczu br. krajowe wydobycie węgla kamiennego zbliżyło się do 26,5 mln ton, a sprzedaż wyniosła 24,2 mln ton. W pierwszym półroczu ub. roku kopalnie wyprodukowały blisko 30,8 mln ton węgla, a sprzedały niespełna 29 mln ton. Oznacza to spadek wydobycia węgla kamiennego rok do roku o ok. 4,3 mln ton i spadek sprzedaży tego surowca o 4,8 mln ton.

W całym ubiegłym roku polskie kopalnie wydobyły ponad 61,6 mln ton węgla kamiennego – ok. 1,8 mln ton mniej niż rok wcześniej. Sprzedaż węgla spadła rok do roku o 4,1 mln ton, do ponad 58,4 mln ton.

Jak podała ARP, w końcu czerwca br. polskie kopalnie węgla kamiennego zatrudniały 81,8 tys. osób.

Marek Błoński (PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.