Świadczenie dla bohaterów walki o wolność
Wyrównanie świadczenia emerytalnego lub rentowego do kwoty 2400 zł działaczom opozycji w PRL to podziękowanie za to, że walczyli, byśmy dzisiaj żyli w wolnej, niepodległej ojczyźnie - powiedziała w czwartek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który przewiduje wyrównanie świadczenia emerytalnego lub rentowego niższego niż 2400 zł do tej kwoty działaczom opozycji antykomunistycznej oraz osobom represjonowanym z powodów politycznych w okresie PRL. W piątek projektem ma się zająć Sejm.
Jak tłumaczyła w Polskim Radiu 24 Marlena Maląg, „obecnie jest około 12,7 tys. osób, które szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych nadał tytuł działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej”. Z tej grupy - dodała - około 5,5 tys. osób pobiera świadczenia emerytalno-rentowe niższe niż 2400 zł.
„Z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego chcemy wprowadzić wyrównanie w formie comiesięcznego dodatku, aby podziękować tym osobom za to, że dziś żyjemy w wolnej niepodległej ojczyźnie” - powiedziała Maląg. „Osoby te walczyły, abyśmy w takim kraju żyli. Wolność należy pielęgnować, ona nie jest dana raz na zawsze; ten dodatek to podziękowanie” - przekonywała minister. „Chcemy, by te osoby mogły dobrze żyć” - podkreśliła.
Wcześniej o wyrównaniu tym informował wiceminister resortu Stanisław Szwed. Mówił, że koszt tej propozycji to około 60 mln zł. Tłumaczył również, że o taką zmianę ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych wnioskowali m.in. Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz działacze opozycji w PRL.
PAP/ as/