A w Krakowie na Brackiej... nikt nie mieszka
Mieszkania na wynajem w Krakowie świecą pustkami. Studentów na razie nie widać i nie ma pewności, że pojawią się oni w październiku. Gdy uczelnie zapowiedziały zajęcia zdalne, studenci zrezygnowali z wynajmowania, a to odbija się między innymi na rynku nieruchomości. Co powinni zrobić właściciele muszą zrobić by mimo wszystko przyciągnąć lokatorów?
W zeszłym roku o tej porze był dużo większy ruch, jeżeli chodzi o osoby poszukujące mieszkania. U nas pustostan wynosił wtedy ok 5 proc. Obecnie ten pustostan jest na poziomie 20 proc. - komentuje dla TVP3 Kraków Józef Kajta, zarządzający mieszkaniami pod wynajmem.
Niektóre inne krakowskie firmy notują aż 50 proc. spadki zainteresowania ofertą.
Nawet cen najmu nawet o 25 proc.
Mieszkania, które były jedno-, dwu-, trzy pokojowe, w wysokim standardzie, po remoncie, były zwykle wynajmowane za ok. 2 tys. zł plus opłaty, nawet 2500 zł. Obecnie dla takich mieszkań ceny najmu są niższe nawet o 400 zł - mówi Józef Kajta, zarządzający mieszkaniami pod wynajmem.
Jak sobie z tym radzą właściciele mieszkań i co robić - sprzedać, obniżyć cenę, przeczekać? Zobacz cały materiał TVP3 Kraków - KLIKNIJ TU:)**
CZYTAJ TEŻ: WIDEO. Czy to koniec zarabiania na kawalerkach?
CZYTAJ TEŻ: [Będą mandaty za prędkość dla… rowerzystów](https://wgospodarce.pl/informacje/84141-beda-mandaty-za-predkosc-dla-rowerzystow
CZYTAJ TEŻ: Koronawirus: W Polsce rekordowa liczba zarażeń!