Informacje

Praca zdalna nie ma zwolennków wśród pracodawców / autor: pixabay.com
Praca zdalna nie ma zwolennków wśród pracodawców / autor: pixabay.com

Praca zdalna? Raczej niechętnie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 stycznia 2021, 15:40

  • 0
  • Powiększ tekst

Spośród firm, które stosują rozwiązania pracy zdalnej, żadna nie chce przejść w pełni na ten model po zakończeniu pandemii - wynika z badania przeprowadzonego przez EY Polska.

Prawie połowa badanych (49 proc.) jeszcze nie wie jaki wymiar pracy zdalnej będzie stosować, 15 proc. planuje utrzymanie pracy zdalnej przez 2 dni w tygodniu. Pracy zdalnej w żadnym wymiarze czasowym nie zamierza z kolei kontynuować 7 proc. badanych firm.

Wszystko to ma to silny wpływ na decyzje biznesowe, m.in. na stan zatrudnienia, wielkość powierzchni biurowej, efektywności pracowników, wydatki na BHP i dostosowanie do wymogów prawnych.

Wątpliwości co do kontynuowania pracy zdalnej, mogą się wiązać też z problemami rzetelnej oceny jej efektywności.

Zdecydowana większość respondentów (63 proc.), oceniła efektywność pracy zdalnej jako bardzo różną w zależności od działu bądź indywidualnych predyspozycji pracownika.

Co ciekawe, tylko około 20 proc. badanych firm opiera powyższe oceny o rzeczywiste mierniki efektywności, monitorując KPI i porównując je do wyników sprzed pandemii.

Większość firm opiera swoje oceny na opinii pozyskanej od managerów (40 proc.) lub pracowników. Natomiast aż 35 proc. firm nie monitoruje aktualnie efektywności pracowników w żaden sposób.

Choć w ostatnich miesiącach praca poza biurem stała się codziennością dla wielu firm, to jest ona wciąż wyzwaniem nie tylko organizacyjnym i prawnym (czekamy na uregulowanie jej odpowiednimi przepisami), ale także biznesowym. Firmy mają problem z mierzeniem jej efektywności– nie robi tego co trzecia firma, a te, które się tego podejmują najczęściej opierają się na opiniach kierowników, rzadziej na konkretnych miernikach. A to właśnie metodyczne podejście powinno być podstawą przy opracowywaniu nowych modeli organizacji pracy w okresie po pandemii. Dostępne są już metody modelowania pracy hybrydowej, nastawione przede wszystkim na dostarczanie klientom pożądanych efektów, niezależnie od sposobu świadczenia usług. Takie podejście pozwala oszczędzić nie tylko czas i pieniądze, ale ustrzec się przed głównymi ryzykami: prawnymi, BHP, HR-owymi – mówi dr Karol Raźniewski, Associate Partner, People Advisory Services EY Polska.

Z badania EY Polska wynika, że trzy czwarte firm (75 proc.) od wybuchu pandemii utrzymuje zatrudnienie na zbliżonym poziomie. Prawie jedna piąta badanych (19 proc.) zmniejszyła liczbę zatrudnionych, a tylko nieliczna grupa 6  proc - zwiększyła.

Patrząc w przyszłość, w ciągu najbliższych 6 miesięcy 9 proc. firm planuje zmniejszenie zatrudnienia, a 30 proc. - jego zwiększenie.

W 63 proc. badanych przez EY Polska firm, od wybuchu pandemii wynagrodzenia pozostały na tym samym poziomie, a ponad jedna piąta firm (22 proc.) przyznała lub planuje przyznać podwyżki. Wynagrodzenia zostały obniżone, bądź będą zmniejszone w 15 proc. spośród ankietowanych firm

Zarówno podwyżki, jak i obniżki wynagrodzeń są najczęściej kilkuprocentowe (nie przekraczają 10 proc.). Obniżki najczęściej dotykają wszystkich pracowników, a nie tylko poszczególnych działów (takie podejście deklaruje 64 proc. firm, które zastosowały obniżki wynagrodzeń), a zdecydowana większość badanych (88 proc.) twierdzi, że są one jedynie czasowe.

Badanie „Organizacja pracy w czasie pandemii. Wyzwania dla HR w 2021. Praca hybrydowa - mierzenie efektywności - nowa polityka wynagrodzeń i świadczeń pozapłacowych” zostało zrealizowane na zlecenie EY Polska przy okazji budowy polskiej wersji Remote Work Index – narzędzia do modelowania pracy hybrydowej. Było przeprowadzone metodą CATI i CAWI w listopadzie 2020 r. Wzięło w nim udział 246 firm, zróżnicowanych pod względem działalności i wielkości, które stosują aktualnie pracę zdalną. Ponad połowa respondentów (54 proc.) ma swoje główne siedziby w Warszawie, 31 proc. w innych miastach powyżej 200 tys. lub aglomeracjach. 87 proc. to duże firmy, zatrudniające powyżej 200 pracowników. Respondentami były osoby na stanowiskach dyrektora lub managera HR w danej organizacji.

PR/RO

CZYTAJ TEŻ: UWAGA! Cyberprzestępcy nie mają litości

Powiązane tematy

Komentarze