Europejski Bank Centralny tłumaczy się... ekologom?
Trzeba mieć priorytety. Skup obligacji korporacyjnych? Anulowanie długu? Szefowa Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Christine Lagarde oświadczyła w poniedziałek w Parlamencie Europejskim, że będzie walczyć ze zmianami klimatu w ramach swojego mandatu. Przedstawiła też umiarkowanie optymistyczna prognozę gospodarczą dla strefy euro na najbliższe miesiące
EBC nie jest odpowiedzialny za politykę klimatyczną. Najważniejsze instrumenty w tej dziedzinie znajdują się poza mandatem EBC. To, że nie my prowadzimy te polityki nie oznacza, że możemy je zignorować - zastrzegła Lagarde przy okazji debaty nad sprawozdaniem rocznym EBC. Zapewniła jednocześnie, że instytucja, którą kieruje, będzie wpływać na zwalczanie zmian klimatu w ramach swoich uprawnień. - Rozpoczęliśmy już ten proces. Zrobimy więcej. Stworzyliśmy zielone obligacje w wysokości do 3,5 proc. naszego portfolio funduszy - poinformowała.
Mówiąc o przyszłej sytuacji strefy euro wyraziła nadzieję, że otwarcie gospodarek po ograniczeniu pandemii będzie prowadziło do rzeczywistego ożywienia.
Mając jeszcze tyle do zrobienia, czy EBC naprawdę musi tłumaczyć się w pierwszej kolejności przed ekologami?
CZYTAJ TEŻ: Lagarde: „Nie” dla anulowania długu covidowego strefy euro
CZYTAJ TEŻ: Sygnały oprzytomnienia? Tomasz Lis skręca w prawo
CZYTAJ TEŻ: Polacy wśród najmniej empatycznych narodów świata