Jest plan awaryjny dla CPK. Spółka chce uniknąć opóźnień
Spółka Centralny Port Komunikacyjny chce uniknąć kolejnych opóźnień w realizacji budowy portu i weźmie na siebie część obowiązków z inwestycji
Pod koniec lutego przedstawiciele rządów Polski i Korei Południowej podpisali porozumienie o współpracy między obydwoma krajami. Równocześnie złożono podpisy pod umową z Portem Lotniczym Incheon z Seulu, czyli doradcą strategicznym Centralnego Portu Komunikacyjnego, a spółką CPK.
W ciągu sześciu najbliższych miesięcy doradca strategiczny Centralnego Portu Komunikacyjnego opracuje dokumenty dotyczące m.in. planowania, budowy i eksploatacji przyszłego lotniska - mówił w wywiadzie dla PAP prezes IIAC, zarządca lotniska Incheon w Seulu, Kim Kyung-wook.
Pozostają jednak inne problemy, przez które spółka ma opóźnienia w pracach. Wciąż nie wybrano wykonawcy masterplanu. Dokument miałby wskazać między innymi ostateczną lokalizację portu. Przetarg został unieważniony, „Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że „część prac, które miał wykonać masterplanner, spółka przeprowadzi na własną rękę lub wspólnie ze współpracującymi już dla niej ekspertami zewnętrznymi. Chodzi tu o wskazanie ostatecznej lokalizacji lotniska – dwóch pasów startowych, terminala i węzła kolejowego przy porcie”.
Czytaj też: Doradca strategiczny CPK: w ciągu pół roku dokumenty dot. lotniska
Forsal, PAP/KG