Wielkie dymisje w wojsku: Co dalej z armią?
Naczelni dowódcy brazylijskiej armii, marynarki wojennej i lotnictwa podali się we wtorek do dymisji protestując w ten sposób przeciwko - jak powiedzieli - próbom prezydenta Jaira Bolsonaro sprawowania zbytniej kontroli nad siłami zbrojnymi.
Rezygnacja nastąpiła w okresie, w którym prezydent znalazł się w poważnych kłopotach i usiłuje przezwyciężyć kryzys swojego przywództwa.
Kryzys jest konsekwencją niezadowolenia Brazylijczyków z polityki prezydenta, zwłaszcza wobec pandemii Covid-19. Popularność skrajnie prawicowego szefa państwa spadła do rekordowo niskiego poziomu.
Opozycja chce wszcząć przeciwko prezydentowi procedurę impeachmentu z powodu jego polityki wobec kryzysu, jednak jak dotąd wysiłki w tym kierunku spełzły na niczym.
W poniedziałek Bolsonaro został zmuszony do dokonania rekonstrukcji swojego rządu, wymieniając sześciu ministrów. Zwolniony został m.in szef dyplomacji Ernesto Araujo obwiniany za politykę, która doprowadziła do niedostatku szczepionek przeciw Covid-19 i szef resortu obrony Fernando Azevedo e Silva.
Bolsonaro, który objął urząd prezydenta dwa lata temu, konsekwentnie sprzeciwia się środkom walki z pandemią, takimi jak kwarantanna argumentując, że kryzys gospodarczy byłby gorszym nieszczęściem niż pandemia. Niedawno powiedział Brazylijczykom aby „przestali narzekać”.
Od początku pandemii zmarło w Brazylii ok. 314 tys. osób a liczba potwierdzonych przypadków Covid-19 przekroczyła 12,5 mln.
PAP/ as/