WIDEO Czy Polacy podbiją świat plastikiem z ziemniaków?
Plastik z natury? Azoty rozpoczęły produkcję tworzywa sztucznego z… ziemniaka. Konkretniej ze skrobi ziemniaczanej. Jakie są właściwości tego produktu? Jakie są potencjalne zastosowania polimerów biodegradowalnych - skrobi termoplastycznej w przemyśle i biznesie? O jak dużym rynku mówimy? Ile jest wart dziś, ile może być w przyszłości. Ile są warte europejskie rynki materiałów, które skrobia termoplastyczna może wyprzeć? Gościem poniedziałkowego Wywiadu Gospodarczego był Grzegorz Kądzielawski, wiceprezes Grupa Azoty S.A.
Grupa Azoty staje się pierwszą firmą w Europie Środkowo-Wschodniej, która będzie produkować nawet na rynek tworzywo w 100 procentach biodegradowalne. To przełomowa technologia i trudno o lepszą odpowiedź na potrzeby przemysłu. Dlatego to tak ważne. Taki produkt może wszystko zmienić, rozwiązać w przyszłości nawet globalny problem śmieci, a jednocześnie Polska jest 9. krajem na świecie pod względem produkcji ziemniaków. To może być hit.
To moment przede wszystkim ważny dla nas wszystkich, dla naszych dzieci, dla naszego środowiska - ocenia Grzegorz Kądzielawski, wiceprezes Grupa Azoty S.A. - Na przykład kto będąc w lesie nie widział porzuconych foliówek, PET-ów, czyli plastikowych butelek. Co prawda, biodegradowalne nie nauczy nikogo elementarnych podstaw kultury i zachowania się i tego, że nie można nie tworzy wyrzucać na przykład takich miejscach jak Las, natomiast taka folia, takie przedmioty pozostawione w lesie, na łące po 6 miesiącach ulegną całkowitej biodegradacji - dodaje.
Dzisiejszy rynek samej skrobi termoplastycznej szacowany jest na 700 milionów milionów złotych w Europie, a w skali świata na miliardy dolarów. Jak ocenia wiceprezes Azotów, taki materiał nie wyprze wszystkich innych materiałów, ale jest spora szansa, że wyprze znakomitą większość, zwłaszcza w Europie, ponieważ Unia Europejska tak ambitnie podchodzi do tematu ekologii i gospodarki obiegu zamkniętego.
To, że generalnie jesteśmy pierwszym producentem w Europie Środkowo Wschodniej. Mamy kilku konkurentów w Europie, konkretniej 4 , którzy ćwiczą podobne aplikacje, niemniej jednak z analizy laboratoryjnej wynika, że nasze tworzywo ma zdecydowanie najlepsze właściwości - zaznacza wiceprezes Azotów.
Tydzień temu uruchomiliśmy produkcję i mamy naprawdę wiele zapytań i zamówień i są to zapytania z Europy i ze świata. Jestem absolutnie spokojny o to, że odnajdziemy bardzo dobre miejsce na rynku jako grupa Azoty jako producent pierwszego biodegradowalnego tworzywa w Europie Środkowej.
ZOBACZ CAŁY WYWIAD:
CZYTAJ TEŻ: Eureka! Grupa Azoty stworzyła „sztuczny plastik” z ziemniaków!
CZYTAJ TEŻ: Bujak: „Polski Ład” to odpowiedź na potrzeby i wyzwania gospodarki