Miedź pod presją. Chiny chcą uwolnić swoje rezerwy metali
Miedź na giełdzie metali w Londynie jest pod presją z powodu informacji, że Chiny chcą uwolnić państwowe rezerwy metali przemysłowych w ramach programu schładzania wzrostów cen na rynkach towarowych. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany niżej wobec 9.890,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji - podają maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź zwyżkuje o 0,99 proc. do 4,5295 USD za funt.
Władze Chin chcą uwolnić państwowe zapasy metali bazowych, aby zapanować nad wzrostami ich notowań i powstrzymać rosnącą inflację - wynika z planu, który dopiero zostanie upubliczniony.
Metale, które mają być oferowane bezpośrednio użytkownikom końcowym, to miedź, aluminium i cynk - podają źródła znające plan władz.
Istnieje minimalny limit ilości metalu, o który można się starać - w przypadku miedzi to 500 ton, a oferta metali ma być comiesięczna i ma obowiązywać przez rok - wskazują chińskie źródła zaznajomione z planami.
Firma badawcza CRU Group podała w swoim raporcie, że Chiny chcą uwolnić m.in. od 800 tys. do 900 tys. ton aluminium już w przyszłym miesiącu.
Analitycy wskazują, że z powodu rosnących cen metali w ostatnich tygodniach chińskie fabryki poniosły znaczne koszty, ponieważ nie były w stanie przerzucić ich na konsumentów.
Na zakończenie poprzedniej sesji na LME miedź zniżkowała o 88 USD do 9.890 USD za tonę.
Czytaj też: „Sieci”: „Chcemy złamać hegemonię portów rosyjskich”
PAP/kp