TYLKO U NAS
Wielka przeprowadzka całego miasta
Na północy Szwecji trwają przenosiny całego miasta – powód to planowane wydobycie metali ziem rzadkich, które są Unii – nastawionej na walkę o klimat – bezwzględnie potrzebne, a póki co głównie pochodzą z importu z Chin.
Firma LKAB, która jest europejskim potentatem w wydobyciu rudy żelaza, chce zwiększyć jej produkcję a także uruchomić eksploatację złóż pierwiastków krytycznych, stąd decyzja o relokacji miasta Kiruna, położonego w szwedzkiej części Laponii w pobliżu koła podbiegunowego. Firma uznała, że kopalnia rudy żelaza zagroziłaby zabytkowym i innym najważniejszym obiektom w mieście, więc ruszyła niezwykła przeprowadzka. Jej koszty w ciągu dekady oszacowano na 2,4 mld dolarów, o czym informuje portal CNBC.
Na wzrost wydobycia rudy mocno liczą władze unijne, które ustaliły listę strategicznych surowców niezbędnych do realizacji polityki klimatycznej i inwestycji w odnawialne źródła energii. Na tej liście jest nie tylko ruda (LKAB jest liderem w jej wydobyciu w UE), lecz także pierwiastki ziem rzadkich, których olbrzymie zasoby odkryto dwa lata temu 500 metrów pod ziemią właśnie w pobliżu miasta Kiruna.
Przypomnijmy, że Unia Europejska bazuje praktycznie na dostawach pierwiastków i minerałów krytycznych z Chin. Zasoby na północy Szwecji pomogą rozwiązać problem zależności od importu, ale na uruchomienie wydobycia na dużą skalę potrzeba czasu. Wprawdzie UE ma ambitne cele, by na koniec tej dekady zapewnić sobie na kontynencie przynajmniej 40 proc. niezbędnych minerałów, ale nie będzie łatwo je osiągnąć. Nawet uwzględniając plany koncernu LKAB czy nowe inwestycje firmy Solvay we Francji. Tymczasem pierwiastki są niezbędne w produkcji wiatraków, paneli PV czy aut elektrycznych, które władze unijne uważają na najważniejsze dla realizacji Zielonego Ładu czyli wielkiej strategii transformacji energetycznej, mającej doprowadzić kontynent do neutralności klimatycznej w połowie wieku. Poza tym minerały są wykorzystywane także do produkcji półprzewodników i technologiach obronnych.
Agnieszka Łakoma
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.