
Chińskie platformy rozprowadzały... dziecięcą pornografię!
Chiński urząd nadzoru cyberprzestrzeni (CAC) poinformował w środę, że upomniał duże krajowe platformy internetowe, w tym QQ, Weibo, Taobao i Kuaishou, za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej i innych rodzajów szkodliwych treści. Zapowiedziano grzywny.
W ostatnim czasie na platformach rozpowszechniano „erotyczne emotikony” przedstawiające dzieci oraz używano „seksualnie sugestywnych krótkich filmików” z udziałem nieletnich do przyciągania uwagi – napisano w komunikacie CAC.
Urząd wezwał przedstawicieli platform i nakazał im naprawienie błędów oraz „całkowite wyczyszczenie” nielegalnych treści.
Działania przeciwko platformom to element kampanii „oczyszczania i poprawy środowiska internetowego dla nieletnich” w czasie letnich wakacji. W ramach kampanii firmom kazano również usunąć wszelkie treści wulgarne, brutalne, pochwalające przestępczość, zachęcające do samobójstwa i związane z sektami.
Dzieciom poniżej 16 lat surowo zabrania się udziału w transmisjach internetowych na żywo, a zachowania mające na celu tworzenie „dzieci-celebrytów” będą stanowczo zwalczane. Ze względu na zły wpływ na nieletnich w tego rodzaju transmisjach należy zapobiegać promowaniu kultu pieniądza i obnoszenia się bogactwem – zapowiedział CAC.
Komunistyczne władze ChRL blokują obywatelom dostęp do zachodnich sieci społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter. Chińskie platformy poddawane są surowemu nadzorowi, a wszelkie treści uznawane za szkodliwe lub niebezpieczne z punktu widzenia władz są cenzurowane.
PAP/ as/