Informacje

Izrael o nowelizacji Kpa: Polska wie – ma odrzucić to prawo

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 sierpnia 2021, 23:01

    Aktualizacja: 23 grudnia 2022, 18:20

  • Powiększ tekst

Minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid skrytykował w środę wieczorem na Twitterze fakt przyjęcia przez polski parlament nowelizacji Kpa, która - według niego - uniemożliwia wszczęcie postępowania w sprawie odebranego przed laty mienia. Polska wie co należy zrobić, odrzucić to prawo - napisał

Czytaj też: Schudrich w Senacie o noweli Kpa: „Nie kradnij”, i zachęca do rozmów łagodnym językiem

Sejm przyjął w środę jedną z poprawek Senatu do nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczącej możliwości kwestionowania ważności decyzji administracyjnych związanych z m.in. reprywatyzacją. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.

Potępiam przyjętą dziś ustawę polskiego parlamentu, która uderza w pamięć o Holokauście i prawa jego ofiar - oświadczył Lapid.

Zapowiedział też, że Izrael nie pójdzie na kompromis nawet w sprawie przecinka, jeśli chodzi o pamięć o Holokauście.

Sejm uchwalił nowelizację w drugiej połowie czerwca, a jej przyjęcie wywołało ożywioną dyskusję i kontrowersje, spotkało się m.in. z ostrą reakcją strony izraelskiej. Polskie MSZ tłumaczyło, że u podstaw nowelizacji leży „potrzeba zapewnienia zaufania obywateli do państwa i realizacji zasady pewności prawa”. „Możliwość podważenia decyzji władz publicznych nie może być nieograniczona czasowo” - dodawał resort.

W czerwcu Lapid napisał na Twitterze, że nowela jest „jawnym i bolesnym pogwałceniem praw ocalałych z Holokaustu i ich potomków”. „To nie pierwszy raz, kiedy Polacy próbują zaprzeczyć temu, co stało się w Polsce podczas Holokaustu” - dodał wówczas.

Jak zaznaczył w środę, już w 2018 roku sprzeciwiłem się przyjętej wspólnej deklaracji, podpisanej przez premiera Mateusza Morawieckiego i ówczesnego szefa izraelskiego rządu Benjamina Netanjahu. Deklaracja miała zakończyć kryzys dwustronnych stosunkach, wynikły po kontrowersyjnej próbie nowelizacji ustawy o IPN, wprowadzającej m.in. sankcje za przypisywanie „publicznie i wbrew faktom” narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.

Będę nadal sprzeciwiać się wszelkim próbom pisania historii na nowo oraz promowania kompromisów i ustępstwa kosztem Holokaustu narodu żydowskiego i praw ofiar Holokaustu. Polska wie, co należy zrobić, uchylić prawo” - oznajmił Lapid.

Czytaj też: Suski: Nadawcy satelitarni będą zwolnieni z wymogu dot. kapitału z EOG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych