Analizy

Na ten moment rynkowy układ wspiera dolara, co przekłada się na kolejne próby przełamania istotnego wsparcia na eurodolarze / autor: Pixabay
Na ten moment rynkowy układ wspiera dolara, co przekłada się na kolejne próby przełamania istotnego wsparcia na eurodolarze / autor: Pixabay

W oczekiwaniu na rozstrzygnięcia

Adam Fuchs

Adam Fuchs

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 26 marca 2025, 16:11

    Aktualizacja: 26 marca 2025, 16:12

  • Powiększ tekst

Kurs EUR/USD podejmuje kolejne próby przełamania istotnego wsparcia. W ten sposób straty złotego powiększają się w ostatnich godzinach. Zniżki na parkietach giełdowych odzwierciedlają rosnącą niepewność wokół wojny handlowej. Niższe odczyty inflacyjne obciążają pozycję funta na szerokim rynku.

Kurs EUR/USD w kluczowym miejscu

Środa przebiega na rynkach pod dyktando powrotu negatywnego sentymentu. Analitycy, jako głównego winowajcę, wskazują ryzyko wybuchu wojny handlowej. Zagrożenie rośnie wraz ze zbliżaniem się 2 kwietnia. Na ten termin amerykańska administracja zapowiedziała wdrożenie szerokiego pakietu nowych ceł. Mieszane sygnały z Waszyngtonu tylko potęgują niepewność, którą można uznać za sposób prowadzenia polityki. Jednak równocześnie implikuje ona awersję do ryzyka. A przy braku innych, zasadniczych impulsów, takie nastawienie w dominujący sposób wpływa na umysły inwestorów. Zresztą już nie tylko ich, na co wskazuje wczorajszy wynik amerykańskiego indeksu zaufania konsumentów Conference Board. Rezultat 92,9 pkt nie tylko był gorszy od prognoz, ale też najsłabszy od początku pandemii. Na ten moment rynkowy układ wspiera dolara, co przekłada się na kolejne próby przełamania istotnego wsparcia na eurodolarze.

Kurs EUR/USD przed godz. 15 znajduje się blisko tego poziomu przy 1,076 $. Warto spojrzeć na wykres, ponieważ – po wybiciu wskazanej strefy – zasięg ruchu może zepchnąć notowania o kolejny cent, a nawet w pobliże 1,06 $. Realizacja takiego scenariusza miałaby ogromne konsekwencje dla całego rynku walutowego.

PLN w negatywnym otoczeniu

Na razie klasycznie silniejszy dolar wypycha kapitał z walut rynków wschodzących, co nie omija złotego. Początek dnia był jeszcze spokojny, ale im dalej w sesję, tym straty robią się coraz poważniejsze. Przed godz. 15 kurs EUR/PLN sięga już 4,18 zł, kurs USD/PLN przekracza 3,88 zł, a kurs CHF/PLN to blisko 4,39 zł. Niestety w tej chwili praktycznie nic nie zależy od czynników wewnętrznych, a pozycja rodzimej waluty jest tylko odpryskiem sytuacji na szerokim rynku. A ta nie jest dobra także na rynku kapitałowym. Europejskie indeksy tracą dość solidarnie (poza Londynem), a najpoważniejsze zniżki dotyczą Frankfurtu i Paryża (po -0,75 proc.). Otwarcie na Wall Street potwierdza negatywny sentyment, technologiczny Nasdaq traci już 1 proc.. Za rynkami bazowymi (niestety z pewną premią) podąża Warszawa. WIG20 spada o 1,5 proc., ale w tym wypadku ogromnym obciążeniem jest CDProjekt, który zniżkuje aż 9 proc. przy 200 mln obrotu. Chociaż spółka opublikowała dobre wyniki, to inwestorom nie spodobało się odłożenie w czasie premiery kolejnej gry z uniwersum Wiedźmina.

GBP pod presją inflacji

Ostatnie miesiące to niekoniecznie dobre dane makro z Wielkiej Brytanii. Jednak tym razem nadeszło pozytywne zaskoczenie z frontu inflacyjnego. Odczyty za luty były niższe od styczniowych i od rynkowych oczekiwań. CPI w ujęciu rocznym wyniósł 2,8 proc., a wskaźnik bazowy (bez cen energii i żywności) 3,5 proc.. Analitycy wskazują na ryzyko związane z wysoką dynamiką cen w sektorze usług, która utrzymuje się na 5 proc., ale ta informacja została zepchnięta na dalszy plan. Skąd to wiemy? Po zmianie oczekiwań co do ścieżki obniżek stóp procentowych na Wyspach. Na stół wróciły dwa cięcia w tym roku, a szansa na ruch w czerwcu wynosi aktualnie 80 proc.. Dobra informacja dla brytyjskich portfeli to negatywny impuls dla funta szterlinga. Większa szansa luzowania monetarnego spycha dziś GBP do defensywy. W trakcie środowej sesji traci on ok. 0,3 proc. zarówno do USD, jak i EUR. Kurs GBP/PLN utrzymuje się poniżej 5 zł. W kontekście wyspiarskiej gospodarki warto będzie dziś zwrócić uwagę na wystąpienie ministry finansów Rachel Reeves, która ma ogłosić plan cięcia wydatków.

Adam Fuchs, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych