Fed "odpala" techniczne QE
W czwartek rano amerykańska waluta wypada mieszanie, najsłabiej wypadają waluty Antypodów. Narodowy Bank Szwajcarii nie zmienił stóp procentowych (jak oczekiwano), ale rynki spekulują bardziej o tym, na ile decydenci będą skłonni w przyszłym roku wejść w obszar ujemnych stóp procentowych.
Wczoraj Fed dowiózł rynkowe oczekiwania - stopy procentowe spadły o 25 punktów baz. do przedziału 3,50-3,75 proc. przy podziale głosów 9 do 3 w FOMC (inne zdanie mieli Miran, Schmidt i Goolsbee, przy czym dwaj ostatni nie chcieli luzowania). Projekcje makro zgodnie z oczekiwaniami wypadły dość zachowawczo, w dot-plot nadal mamy wskazania tylko na jedną obniżkę w 2026 r. W komunikacie mocniej zaakcentowano słabość rynku pracy, a w temacie inflacji to krótkoterminowe ryzyka przesunęły się w górę. Powell zapytany na konferencji o kolejne ruchy stwierdził, że decyzje będą podejmowane na bazie spływających danych, a tych teraz będzie sporo.
Uwagę rynku bardziej przykuły jednak informacje o rozpoczęciu tak zwanego „technicznego QE”, czyli zakupów obligacji skarbowych, które są podyktowane koniecznością złagodzenia presji na rynku pieniężnym i mogą potrwać na podwyższonym poziomie przez kilka miesięcy (teraz ma to być 40 mld USD miesięcznie).
To w pewnym sensie „gołębie” informacje stąd też nie dziwi reakcja rynków, którą wczoraj wieczorem było osłabienie dolara i ruch w górę na indeksach na Wall Street. Później pojawiły się negatywne doniesienia z Oracle, które doprowadziły do wymazania zwyżek na amerykańskiej giełdzie (futures) i zastopowania spadków dolara.
W czwartek rano amerykańska waluta wypada mieszanie, najsłabiej wypadają waluty Antypodów - z Australii dostaliśmy mieszane dane z rynku pracy - podczas kiedy najsilniejszy jest frank. Narodowy Bank Szwajcarii nie zmienił stóp procentowych (jak oczekiwano), ale rynki spekulują bardziej o tym, na ile decydenci będą skłonni w przyszłym roku wejść w obszar ujemnych stóp procentowych. W kalendarzu na dziś mamy jeszcze decyzję Banku Turcji, oraz dane z USA o handlu zagranicznym i cotygodniowym bezrobociu.
EURUSD próbuje wyjść ponad 1,17
Dzisiaj rano para EURUSD próbowała wyjść ponad poziom 1,17, ale nie utrzymała się ponad nim zbyt długo. Widać ruch w stronę lekkiego podbicia dolara na szerokim rynku, po tym jak Oracle schłodził nastroje na rynkach akcji przekierowując dyskusję znów na wątek dotyczący gigantycznych inwestycji w sektor AI. Technicznie jednak wczoraj spełniony został kluczowy warunek dla zasygnalizowania wzrostów EURUSD w dalszej części miesiąca - mowa o mocnym wyjściu ponad poziom 1,1650. To teoretycznie może zapowiadać ruch w kierunku 1,18-1,19 do końca grudnia. Wsparciem nadal pozostają okolice 1,1650.
Wykres dzienny EURUSD
Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu prawa lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.