Złoty: zyskiwał do euro i dolara, tracił do franka
Na rynku walutowym w środę złoty umacniał się w stosunku do euro i dolara, ale tracił w do franka szwajcarskiego, który wobec większości światowych walut. O 17. za euro trzeba było zapłacić niecałe 4,30 zł, za dolara 3,70, a za franka 4,30 zł.
"Uważamy, że w najbliższych dniach podwyższona zmienność w notowaniach franka zostanie utrzymana, jednak w kolejnych tygodniach kurs powinien ustabilizować się w okolicach 4,20 zł" - ocenił Szymon Zajkowski z mBanku.
W przypadku franka zachowanie kursu było pochodną ruchów kursowych na parze frank-euro – wyjaśnił analityk BOŚ Kondrad Ryczko.
Jak dodał, oczekiwania rynku co do obniżek stóp procentowych w trakcie najbliższych posiedzeń RPP spadły za sprawą mniej gołębich wypowiedzi przedstawicieli Rady oraz dobrych danych o produkcji przemysłowej za grudzień.
"Równocześnie kluczowym czynnikiem dla zmienności złotego pozostaje czwartkowe posiedzenie EBC, gdzie rynek zastanawia się nad skalą potencjalnego luzowania ze strony europejskiej instytucji" - ocenił analityk BOŚ Kondrad Ryczko.
Jak dodał Zajkowski, pojawiły się plotki, że ECB ogłosi program skupu aktywów, który opiewał będzie na 50 mld euro miesięcznie i prowadzony będzie do końca 2016 r. Tym samym skala luzowania sięgnąć może ponad 1 bln euro, a co za tym idzie przewyższyć rynkowe oczekiwania (500-700 mld euro).
"Działania ECB to pozytywna wiadomość dla złotego, gdyż mają one szansę ożywić koniunkturę w strefie euro, czyli u głównego odbiorcy rodzimego eksportu" - ocenił.
Jak dodał Zajkowski, jeśli decyzje ECB nie rozczarują, to złoty ma szanse na dalsze umocnienie wobec euro i spadek kursu tej waluty do 4,25 zł. Wskazał jednak jednocześnie, że zakłada się pogłębienie spadków euro do dolara, w związku z czym kurs dolara powinien sięgnąć niedawnego maksimum na poziomie 3,76 zł.
(PAP)