Dolar zyskuje po danych z USA
Dolar zareagował umocnieniem na lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy. Umocnienie to ma póki co jedynie korekcyjny charakter. Stąd też w przyszłym tygodniu dolar może tracić na wartości.
Marzec przyniósł wzrost stopy bezrobocia w USA do 5% z 4,9% miesiąc wcześniej. Dane te wprawdzie negatywnie zaskoczyły, gdyż rynki oczekiwały stabilizacji bezrobocia, ale zostały zignorowane. Inwestorzy bowiem skoncentrowali swą uwagę na raportach o zatrudnieniu i płacach. W marcu zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 215 tys., przy prognozie na poziomie 205 tys. i wobec wzrostu o 245 tys. w lutym. W tym samym okresie płace godzinowe podskoczyły o 0,3% w relacji miesięcznej, po tym jak w lutym spadły one o 0,1% i wobec prognozowanego wzrostu o 0,2% M/M.
W reakcji na wspomniane publikacje dolar, który wcześniej tracił na wartości po tym jak dobre dane spłynęły z Chin (indeksy PMI dla sektora przemysłowego i usługowego wzrosły powyżej prognoz) i Europy (przemysłowy indeks PMI dla strefy euro miał w marcu wartość 51,6 pkt., wobec prognozowanych 51,4 pkt. i 51,2 pkt. w lutym), zredukował straty, umacniając się do koszyka walut. W tym do polskiego złotego. O godzinie 15:21 kurs EUR/USD testował poziom 1,1380, a USD/PLN 3,7290 zł. Przed danymi z USA pary te testowały odpowiednio poziomy 1,1438 dolara i 3,7050 zł.
Popołudniowe umocnienie dolara, tak samo jak dane je wywołujące, niewiele zmieniają w ogólnym spojrzeniu na kondycję amerykańskiej gospodarki. A zwłaszcza w spojrzeniu na kwestię stóp procentowych w USA. Inwestorzy mają świadomość, że kondycja amerykańskiego rynku pracy systematycznie się poprawia. Jednak póki co to nie przekłada się bardzo silnie na wyniki tamtejszej gospodarki. W tym zwłaszcza na inflację. Dlatego też w krótkim terminie dużo istotniejsze są wypowiedziane na początku tygodnia słowa Janet Yellen, że Fed powinien ostrożnie podchodzić do kwestii podwyżek stóp procentowych, gdyż istnieją ryzyka o charakterze globalnym przed jakimi obecnie stoi gospodarka USA. Stąd też w przyszłym tygodniu dolar może tracić na wartości. Dopiero seria pozytywnych i lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiej gospodarki mogłaby tę tendencję w trwały sposób odwrócić.