Analizy

Tydzień dla Mario Draghi

źródło: dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska

  • Opublikowano: 18 kwietnia 2016, 13:06

  • Powiększ tekst

Gdyby nie porażka spotkania w Doha, poniedziałek byłby wyjątkowo nudny. Producenci ropy wyjechali ze stolicy Kataru z niczym, ale gdy tylko zamknęły się za nimi drzwi, pojawiły się plotki, że w czerwcu – czyli podczas następnego mitingu – może być dużo lepiej. Rynek lubi takie kuluarowe spekulacje, choć ich znaczenia nie ma co przeceniać. Dziwne informacje, pochopne wnioski i zaskakujące oświadczenia to na tym rynku codzienność.

Po dzisiejszym wystąpieniu Williama Dudley’a, szefa Fed z Nowego Jorku, raczej nie ma się co wiele spodziewać, ale i tak inwestorzy będą uważnie go słuchali. W tym tygodniu Ameryka nie ma do zaoferowania wielu ważnych informacji gospodarczych, poza rutynowymi danymi o zapasach paliw (bardzo ważnymi dla rynku ropy) i kolejnymi publikacjami wyników kwartalnych spółek. Dzisiaj dane finansowe zaprezentuje PepsiCo i Netflix, jutro Goldman Sachs, Intel, Yahoo, w środę - Coca-Cola, US Bancorp, American Express, w czwartek - BNY Mellon, General Motors, Microsoft, Alphabet, a w piątek - McDonald’s i General Electric. Zapowiada się bardzo ciekawy tydzień na NYSE.

Hitem tygodnia jest czwartkowa konferencja i komunikat po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. EBC nie wykona raczej żadnych gwałtownych ruchów (ostatnie mocne luzowanie polityki monetarnej zostało dokonane w marcu), ale Mario Draghi może przygotowywać rynek do jakichś kolejnych działań. Euroland nie do końca spełnia oczekiwania EBC i Draghi pewno w czwartek wskaże jego słabe punkty. To wystarczy, by przynajmniej z grubsza przewidzieć, co jeszcze może zrobić Europejski Bank Centralny.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych