Analizy

Rynki w oczekiwaniu na Jackson Hole

źródło: Bartosz Zawadzki, Dyrektor Działu Strategii Rynkowych i Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce

  • Opublikowano: 24 sierpnia 2016, 17:18

    Aktualizacja: 24 sierpnia 2016, 17:19

  • 0
  • Powiększ tekst

W najbliższy piątek odbędzie coroczne sympozjum w Jackson Hole, na którym pojawią się przedstawiciele czołowych banków centralnych. Rynki głównie czekają na wystąpienie szefowej Rezerwy Federalnej Janet Yellen, która może dać trochę wskazówek odnośnie tegorocznych podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

Po podwyżce w grudniu 2015 roku Fed zapowiedział, że w 2016 roku dojdzie jeszcze do trzech, a może nawet czterech kolejnych. Jak dotąd Federalny Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku (odpowiednik Rady Polityki Pieniężnej) nie zdecydował się na jakikolwiek ruch. Dziewięciu członków FOMC oczekiwało stopy procentowej na poziomie 1% w br. Obecnie znajduje się w przedziale 0,25 – 0,5%, a prawdopodobieństwo podwyższenia na najbliższym posiedzeniu wynosi poniżej 30%. Może ponownie Fed zdecyduje się na ruch w grudniu. Rynek wycenia szanse takiego scenariusza na 50%. Sugestie Janet Yellen dotyczące tegorocznych podwyżek wsparłyby dolara amerykańskiego i na odwrót.

Oczekiwania członków FOMC ws. poziomu stopy funduszy federalnych w latach 2016 – 2018

tytuł

Źródło: Bloomberg

Dzisiaj kolejny dzień z dosyć ubogim kalendarzem makroekonomicznym. Polski złoty stabilnie zachowuje się do głównych walut nie reagując na dane z rynku pracy. W lipcu stopa bezrobocia w Polsce spadła do 8,6%; co jest najlepszym wynikiem od 1991 roku. Należy jednak pamiętać, że w okresach letnich rynek pracy jest dodatkowo stymulowany przez prace sezonowe. Funt szterling kontynuuje ruch w górę po dobrych danych o brytyjskim eksporcie, który nota bene zyskał na przecenie brytyjskiej waluty.

Z publikowanych dzisiaj „figur” warto zwrócić uwagę na cotygodniowe dane o zapasach ropy w Stanach Zjednoczonych. Wczorajszy odczyt według API (American Petroleum Institute) wskazał na wzrost o 4,5 mln baryłek. Prognoza dotycząca rządowych danych mówi o spadku zapasów o 0,5 mln baryłek. Gdyby dane według API potwierdziły się w oficjalnych statystykach byłby to silny impuls spadkowy dla cen ropy, która obecnie zatrzymała się nieco poniżej 47 USD po ostatnich spadkach.

Powiązane tematy

Komentarze