Stonowana reakcja giełd na ogłoszenie Kima
Sobotnie ogłoszenie przywódcy Korei Północnej, Kim Jong Una, o zawieszeniu testów broni nuklearnej może zostać uznane za krok milowy w stronę osiągnięcia porozumienia, które ograniczyłoby izolację państwa z Półwyspu Koreańskiego
Jednak pomimo tak znaczącego przełomu w kwestii denuklearyzacji Korei Północnej w trakcie sesji europejskiej próżno było się doszukiwać oznak optymizmu. Przez większą część dnia główne indeksy giełdowe ze Starego Kontynentu “bujały się” w okolicy piątkowego zamknięcia.
Nastawienie inwestorów również nie uległo zmianie po publikacji lepszych od oczekiwań odczytów indeksów PMI dla strefy euro. Powodem mieszanego odbioru tak przełomowej informacji może być wypowiedź przywódcy Korei Północnej dla agencji KCNA w której stwierdził, że jego kraj nie potrzebuje żadnego kolejnego testu nuklearnego.
Biorąc pod uwagę wypowiedzi komentatorów, którzy zauważają, że w żadnej z wypowiedzi Kima nie pojawia się zapewnienie o zrezygnowaniu z programu nuklearnego, a jedynie zaniechaniu testów, może to oznaczać, że północnokoreański program jądrowy okazał się sukcesem, a rakiety uzyskały pełną sprawność.
Taki rozwój wypadków byłby oczywiście zagrożeniem dla stabilności światowych rynków. Niemniej jednak bardzo ważne w tej sprawie może okazać się najbliższy weekend kiedy to ma dojść do spotkania przywódców Korei Północnej i Południowej.
Przebieg spotkania, a w szczególności postawa Kim Jong Una, pozwoli ocenić do jakiego stopnia Korea Północna jest skłonna ustąpić w celu ograniczenia izolacji gospodarczej. Kluczowym dla sprawy będzie jednak spotkanie przywódcy Korei Północnej z prezydentem USA do którego ma dojść pod koniec maja lub na początku czerwca.
Główne indeksy z Wall Street otworzyły się nieznaczną luką wzrostową, co zasiało ziarno optymizmu wśród europejskich inwestorów. W rezultacie większość głównych parkietów z Europy zmierza w kierunku zamknięcia dzisiejszej sesji skromnymi wzrostami.
Na polskim parkiecie natomiast dominują spadki. Co prawda o ile indeksy mWIG40 i sWIG80 przez cały dzień odznaczały się słabą kondycją to WIG20 przez pierwszą połowę dnia znajdował się nad kreską. Wzrosty polskiego indeksu blue chipów napędzane były przez spółki paliwowe i PKO BP, które wciąż pozostają najlepiej wypadającymi spółkami z tego indeksu. Pomimo zawieszenia notowań GetBack nie schodzi z ust inwestorów.
Tym razem spółką windykacyjną zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansów. KNF poinformował, że złożył do prokuratur powiadomienie o możliwości manipulowania informacją przez spółkę (chodzi o zeszłotygodniowe komunikaty o rzekomych negocjacjach z PFR i PKO BP). O godzinie 16:25 indeks WIG20 znajdował się w okolicy wczorajszej ceny zamknięcia, sWIG40 traci 0,25 proc., a sWIG80 notowany jest 0,22 proc. pod kreską. Indeks szerokiego rynku polskich akcji WIG traci 0,11 proc.
