Analizy

Dolar kontynuuje wyprzedaż

Enrique Diaz-Alvarez, Ebury

  • Opublikowano: 28 sierpnia 2018, 16:03

  • Powiększ tekst

Ostatnie tygodnie okresu letniego zazwyczaj cechują się dość spokojnymi sesjami na rynkach finansowych. Miniony tydzień był podobny. Dominującym tematem były informacje polityczne z USA.

Prezydent Donald Trump w dość niepochlebnych słowach wyrażał się w kwestii polityki monetarnej FED, co spowodowało obniżenie rentowności amerykańskich obligacji, jak i osłabienie dolara amerykańskiego. Rosnący apetyt na ryzyko nie pomógł dolarowi, który osłabił się względem każdej z walut G10 za wyjątkiem jena japońskiego, który też stał się ofiarą zmian sentymentu do ryzyka.

Podobnie jak poprzedni, również najbliższy tydzień nie przyniesie zbyt wielu nowych informacji makroekonomicznych. Najistotniejsze będą piątkowe dane o inflacji w strefie euro. Będziemy obserwować, czy opublikowane szacunki będą sugerować ostateczny wzrost inflacji w stronę celu inflacyjnego EBC.

PLN Ubiegły tydzień przyniósł umocnienie polskiego złotego. Polska waluta najmocniej zyskiwała w relacji do dolara amerykańskiego oraz funta brytyjskiego. Złotemu w umocnieniu sprzyjało uspokojenie nastrojów na rynkach wschodzących, słabość dolara amerykańskiego i siła euro.

Dane z ubiegłego tygodnia w większości pozytywnie zaskoczyły. Odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej były lepsze od oczekiwań i sprzyjają temu, żeby dynamika PKB w trzecim kwartale wyniosła nieco poniżej 5%. Opublikowane „minutki” z ostatniego spotkania RPP pokazały, że w większości członkowie RPP wyrażają opinię, iż utrzymywanie stabilnych stóp procentowych powinno wspierać realizację celu inflacyjnego. Część członków zwraca jednak uwagę, że jeśli presja inflacyjna będzie narastać, może być zasadne rozważenie podwyżek stóp procentowych w kolejnych kwartałach.

GBP Miniony tydzień cechował się pewną nieprzewidywalnością w zachowaniu funta brytyjskiego. Szterling wprawdzie umocnił się względem dolara, podobnie jak niemal każda z pozostałych walut G10, nie zdołał jednak nadążyć za rosnącym kursem euro, tracił również w parze ze złotym. Informacje dotyczące negocjacji w kwestii Brexitu w ostatnim czasie nie były zbyt pozytywne. Brytyjski rząd sugeruje, że osiągnięcie porozumienia przed wyznaczonym terminem w październiku nie jest możliwe. Udostępnił również szczegółowy plan zakładający scenariusz, w którym Wielka Brytania wystąpi z Unii Europejskiej bez porozumienia.

EUR Wspólna europejska waluta była najlepiej radzącą sobie walutą wśród gospodarek G10. Wskaźniki aktywności biznesowej PMI w bloku walutowym utrzymywały się powyżej poziomu 54, a niemieckie PKB w drugim kwartale rosło o solidne 0,5%. Uwaga ekonomistów oraz inwestorów skupia się obecnie na zaplanowanej na piątek publikacji danych o inflacji w strefie euro. Jesteśmy zdania, że na wyraźne umocnienie euro z obecnych poziomów prawdopodobnie trzeba będzie poczekać do momentu zarysowania przez EBC planu podwyżek stóp procentowych. Z kolei samo tempo podwyżek w naszej opinii będzie zależne przede wszystkim od tego, czy inflacja bazowa wykaże wyraźny trend wzrostowy.

USD Pomijając ostatnie komentarze Donalda Trumpa dotyczące działań Rezerwy Federalnej, niewykluczone, że dolar amerykański w ostatnich dniach mógł być słabszy również z uwagi na wieść o współpracy byłego prawnika Donalda Trumpa ze służbami śledczymi jak i na skazanie menedżera sztabu wyborczego prezydenta za oszustwa i unikanie płacenia podatków, co rzuca negatywne światło na prezydenta USA.

W kontekście minionego tygodnia warto wspomnieć również o tym, że przewodniczący FED, Jerome Powell podczas konferencji Jackson Hole powtórzył, iż popiera stopniowe podwyżki stóp procentowych przez FOMC. Jego słowa w praktyce pieczętują ruch stóp w górę we wrześniu.

Dopóki większość banków centralnych krajów rozwiniętych nie wyklaruje tempa podwyżek stóp procentowych, nie spodziewamy się żadnych zdecydowany ruchów USD, czy to w dół, czy w górę.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych