Przed nami „minutki” z ostatniego spotkania FOMC
Wczoraj polski złoty nieco umocnił się w relacji do głównych walut, jednak dziś ponownie traci. Nasza waluta pozostaje stosunkowo słaba, w parze z euro utrzymując się nieznacznie poniżej psychologicznej granicy 4,30. Jej przekroczenie ostatnim razem notowaliśmy w połowie października.
Pierwsza połowa tygodnia nie obfitowała w zbyt wiele informacji zarówno z Polski, jak i świata. Druga połowa powinna być jednak dużo ciekawsza: odpowiednio dziś i jutro poznamy “minutki” z ostatnich spotkań decyzyjnych FOMC i EBC, a w kolejnych dwóch dniach poznamy również najnowsze dane o płacach i zatrudnieniu w przedsiębiorstwach w Polsce oraz dane o krajowej produkcji przemysłowej. Największą uwagą powinny jednak cieszyć się nowe dane PMI opisujące aktywność gospodarczą w strefie euro, które poznamy w piątek. W ich kontekście jesteśmy optymistyczni: czekamy na kolejny sygnał, że aktywność gospodarcza w strefie euro odbija się od dna.
SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY
EUR Kurs EUR/PLN we wtorek spadł o 0,2%, wahając się w widełkach 4,28-4,30. Kurs EUR/USD z kolei nieco wzrósł. Początek tygodnia nie przyniósł zbyt wielu istotnych informacji ze strefy euro. W kontekście wczorajszego dnia można wspomnieć o przemówieniu głównego ekonomisty EBC, Philipa Lane’a. Jego retoryka w kontekście perspektyw gospodarek strefy euro jest uspokajająca. Stwierdził on, że [EBC] nie dostrzega recesji we wspólnym bloku i oczekuje ożywienia w ciągu roku czy dwóch.
GBP Kurs GBP/PLN we wtorek spadł o 0,5%, wahając się w widełkach 4,99-5,03. Uwaga inwestorów obserwujących sytuację w Wielkiej Brytanii skupia się przede wszystkim na nadchodzących wyborach parlamentarnych, które odbędą się 12 grudnia. Wczorajsza debata liderów dwóch najbardziej liczących się ugrupowań politycznych w Wielkiej Brytanii – Partii Konserwatywnej i Partii Pracy koncentrowała się na Brexicie. Stanowisko lidera torysów, Borisa Johnsona w tej kwestii jest dość proste: chce on doprowadzić do Brexitu 31 stycznia, po akceptacji przez brytyjski parlament wynegocjowanej przez niego wersji porozumienia o wyjściu z Unii Europejskiej. Jeremy Corbyn, lider laburzystów zamiast tego chce wynegocjować swoją wersję porozumienia zakładającą bliższe stosunki z UE i przeprowadzić referendum ws. jego akceptacji, z możliwością zagłosowania za pozostaniem w UE. Zgodnie z sondażem YouGov debatę wygrał Johnson, uzyskując minimalną przewagę - 51% do 49%. Jego partia ma też największe szanse na zwycięstwo w wyborach – zgodnie z ostatnim sondażem Kantar, torysi mają 18-procentowe przewodzenie nad laburzystami.
USD Kurs USD/PLN we wtorek spadł o 0,2%, wahając się w widełkach 3,87-3,88. Wczorajsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości w październiku w ujęciu ogólnym okazały się nieco lepsze od oczekiwań, rynek jednak nie przywiązał do nich zbyt dużej uwagi.
Kluczową kwestią cały czas pozostaje wojna handlowa USA i Chin, brak jednak pozytywnych wieści w tym kontekście. Wygląda na to, że nastroje między państwami w ostatnim czasie uległy pewnemu schłodzeniu: amerykański Senat uchwalił wczoraj ustawę, która ma na celu wspieranie praw człowieka protestujących w Hongkongu. Zostało to uznane przez Pekin za wtrącanie się przez USA w sprawy wewnętrzne kraju. Po tym, jak obie izby Kongresu wypracują finalną wersję ustawy Donald Trump musi zdecydować o jej podpisaniu. W kontekście samej wojny handlowej prezydent Trump wczoraj po raz kolejny groził Chinom, stwierdzając, że brak porozumienia ws. handlu oznaczać będzie wyższe cła.
Dziś wieczorem warto będzie zwrócić uwagę na „minutki”, które rzucą nieco więcej światła na to, jak wyglądała dyskusja decydentów Rezerwy Federalnej podczas ostatniego spotkania zakończonego obniżką stóp procentowych. Retoryka prezesa Powella po spotkaniu i jego ostatnie komentarze sugerują, że czeka nas okres stabilizacji stóp procentowych. Nie należy jednak pomijać dzisiejszych “minutek” – każdy istotny sygnał dotyczący perspektyw kształtowania się stóp procentowych w USA jest zawsze warty uwagi.