Analizy

autor: Fratria
autor: Fratria

Wirus na razie omija polskie korporaty

Michał Sadrak, Obligacje.pl

  • Opublikowano: 1 marca 2020, 10:55

  • Powiększ tekst

Rentowność polskich 10-letnich papierów skarbowych wyznaczyła w piątek historyczne minimum poniżej 1,7 proc.

Nieco wzrosły natomiast rentowności papierów korporacyjnych. Wystarczyło dosłownie kilka dni, by temat inflacji zastąpić paniczną wyprzedażą na rynku akcji, a dyskusje o pierwszej od dawna podwyżce stóp procentowych w Polsce zamienić na wyraźne oczekiwania rynku na obniżenie stopy referencyjnej nawet o 50 punktów bazowych w ponad rocznej perspektywie. Wszystkiemu oczywiście winne są ogólnoświatowe obawy o skutki epidemii koronawirusa, który coraz bardziej rozprzestrzenia się poza samymi Chinami. Notowania papierów skarbowych wspiera ucieczka inwestorów z rynku akcji, który ma za sobą najgorszy tydzień od czasu upadku Lehman Brothers. Lekką wyprzedaż można było w tym tygodniu zaobserwować też na papierach korporacyjnych, by wspomnieć podporządkowane obligacje Getin Noble Banku, Alior Banku, a także dług Ghelamco, Kruka czy Rokity. Akurat obligacje ostatniej ze spółek, jako jedyne w tym gronie, mają stały kupon, więc teoretycznie na fali oczekiwań spadku stóp procentowych powinny zyskiwać na wartości. W tych dniach szczególnie na znaczeniu nabiera sukces publicznej oferty obligacji PCC Exol o wartości 20 mln zł, w której inwestorzy indywidualni złożyli zapisy na 48,3 mln zł. Wydawałoby się, że stałe 5,5 proc. odsetek rocznie za prawie pięcioletnie papiery to mało kusząca propozycja, zważywszy że kupowane w marcu ubiegłego roku cztero- i 10-letnie detalicznie obligacje skarbowe w nowym okresie odsetkowym są oprocentowane na 5,65 proc. i 5,9 proc.

Wyniki emisji PCC Exol potwierdzają, że chętnych do zakupu korporatów nie brakuje także i wśród inwestorów indywidualnych. To akurat dobra wiadomość dla Ghelamco, któremu KNF zatwierdziła w ostatnich dniach prospekt dla programu emisji obligacji o wartości 300 mln zł.

Koniec końców, kolejne spadki na rynku akcji mogłyby też być szansą na dalszą odbudowę rynku korporacyjnego długu po aferze GetBacku. Wszak to właśnie w kryzysowych latach 2007-2009 zaczynał się kształtować polski rynek obligacji firm.

Bez większego echa w ostatnich dniach przeszła natomiast informacja o uprawomocnieniu układu GetBacku z wierzycielami, w tym właścicielami niezabezpieczonych obligacji na 2,3 mld zł, którym pozostają nadzieje na odzyskanie 25 proc. kwoty głównej w perspektywie siedmiu, może ośmiu lat.

Michał Sadrak, Obligacje.pl

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych