Komentarz do rynku złotego – nieudany dzień dla polskiej waluty
Złoty tracił dziś względem wszystkich głównych światowych walut. Najwięcej jednak stracił na wartości względem brytyjskiego funta. To właśnie GBP był dziś walutą dnia, umacniając się też do dolara czy euro.
To właśnie dane, które napłynęły dziś z Wysp Brytyjskich stanowiły wydarzenie dnia. Indeks PMI dla brytyjskiego sektora usługowego, który obrazuje aktywność sektora, wyniósł w październiku 62,5 pkt. Jest to najwyższy odczyt od 16 lat, a dokładnie od maja 1997 roku, który zdecydowanie przebił konsensus rynkowy wynoszący „zaledwie” 59,8 pkt. To właśnie dzięki tej publikacji, funt zyskuje dziś najwięcej i umacnia się względem złotego do 4,98, euro do 0,8397, względem dolara do 1,6045 oraz wobec jena do 158,15.
Z pozostałych publikacji poznaliśmy także raport ISM dla sektora usług w Stanach Zjednoczonych, który wzrósł do 55,4 pkt., co jest najwyższym odczytem od sierpnia. Dzięki temu dolar nadal pozostaje relatywnie silny do euro oraz do złotego, testując okolice 3,10.
Jutro czeka nas publikacja finalnych odczytów indeksów PMI (usługi) dla poszczególnych europejskich gospodarek, a także dla całej strefy euro. Konsensus dla unii walutowej wynosi 50,9 pkt., przy poprzednim odczycie na poziomie 52,2 pkt. Dodatkowo dowiemy się, jak kształtowała się sprzedaż detaliczna we wrześniu w strefie euro oraz jak kształtował się indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board w USA. Na środę mamy także zaplanowaną decyzję RPP odnośnie stóp procentowych oraz konferencję prasową po posiedzeniu. Tu oczywiście nie spodziewamy się żadnych zmian w polityce monetarnej ze strony Rady.
We wtorek o godzinie 17:16 za euro należało zapłacić 4,1829, za dolara 3,1032, za franka 3,4027, a za funta 4,9803 złotego.