Analizy

Traci amerykański dolar, który uznawany jest za bezpieczną przystań / autor: Pixabay
Traci amerykański dolar, który uznawany jest za bezpieczną przystań / autor: Pixabay

Pozytywne nastroje rynkowe... dołują dolara

Arkadiusz Trzciołek, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

  • Opublikowano: 22 lutego 2021, 09:27

  • Powiększ tekst

W przekroju ostatniego tygodnia polski złoty nieznacznie się umocnił, gdzie para EUR/PLN kończyła tydzień blisko 4,48, natomiast USD/PLN przy 3,69. Umocnienie PLN pod koniec tygodnia było związane ze wzrostem pary EUR/USD, która powróciła powyżej 1,21.

W kraju w piątek uwagę przyciągały dane na temat sprzedaż detalicznej za styczeń. Jej spadek okazał się głębszy niż oczekiwane 5  proc. r/r wynosząc -6  proc. wobec -0,8  proc. w grudniu. Oprócz sprzedaży detalicznej, również inne publikowane w zeszłym tygodniu dane jak produkcja przemysłowa, budowlano-montażowa, zatrudnienie czy wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw pokazały słabsze dynamiki niż w grudniu. Jednak te odczyty nie przyczyniały się do osłabienia polskiego złotego, gdyż uwaga skierowana jest na perspektywy gospodarcze w kolejnych miesiącach, a te wciąż pozostają optymistyczne. Ponadto w 2020 roku nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wzrosła, dochodząc do poziomu 3,5  proc. PKB, co jest pozytywne dla notowań waluty w dłuższej perspektywie.

Publikowany na koniec zeszłego tygodnia indeks PMI przemysłowy dla strefy euro wzrósł (według wstępnego odczytu) do 57,7 pkt w lutym z 54,8 w styczniui znajdując się powyżej oczekiwanych 54,3. Nastroje rynkowe wciąż pozostają pozytywne na co w dużym stopniu wpływają już wdrożone programy fiskalne, oraz oczekiwanie na przegłosowanie kolejnych jak fundusz odbudowy w strefie euro czy pakiet o wartości 1,9 bn USD w USA Zgodnie z informacją podaną przez Komisję Europejską w najbliższych dniach zapadnie decyzja o możliwym przedłużeniu zawieszenia Programu stabilności i wzrostu, który obliguje kraje Unii Europejskiej do ograncizania deficytów  budżetowych oraz poziomu długu. Na czas odbudowy po kryzysie wywołanym pandemią wymagania (m.in. brak zasady maksymalnego deficytu na poziomie 3  proc. PKB) przestały być egzekwowane, co pozwoliło na uruchomienie bogatych programów również na poziomie krajów członkowskich.

Utrzymujący się popyt na aktywa ryzykowne jest jednym z czynników wspierających notowania walut rynków wschodzących. Nastroje inwestycyjne wciąż wspierane są przez oczekiwane odbicie gospodarcze w kolejnych miesiącach oraz postępujący program szczepień. W takim otoczeniu traci amerykański dolar, który uznawany jest za bezpieczną przystań. Ponadto w USA prawdopodobne jest utrzymanie łagodnej polityki monetarnej (co potwierdziły ostatnie minutes FOMC) w obliczu wciąż trudniej sytuacji na rynku pracy oraz inflacji znajdującej się z dala od celu (pomimo trendów reflacyjnych). Na notowania kursu EUR/USD wpływa również kształtowanie się realnych stóp procentowych, które wskazują na możliwość utrzymania się pary powyżej poziomu 1,21.

W tym tygodniu lokalne publikacje makroekonomiczne powinny mieć mniejszy ciężar gatunkowy, gdzie dane o M3, stopie bezrobocia czy drugi odczyt PKB za czwarty kwartał (wraz ze strukturą) mają raczej historyczny charakter. Globalnie uwagę będą przyciągać dane na temat stanu koniunktury w Europie czyli niemieckie Ifo oraz ESI ze strefy euro.

Arkadiusz Trzciołek, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych