USA: Śledztwo ws. bomby w Bibliotece Kongresu! Na miejscu służby
Policja Kapitolu wszczęła w czwartek śledztwo w sprawie zagrożenia bombowego w pobliżu Biblioteki Kongresu, która została ewakuowana. Źródło policyjne poinformowało, że nie potwierdzono informacji, że na miejscu incydentu są materiały wybuchowe - relacjonuje Reuters.
Wcześniej ewakuowano jeden z budynków Biblioteki Kongresu USA, siedzibę Sądu Najwyższego oraz Cannon House Office Building, gdzie mieści się część biur należących do Kongresu, gdy w pobliżu zaparkował kierowca, który zagroził detonacją ładunku.
Policja otoczyła pojazd. Okoliczne drogi zostały zablokowane, a na miejscu są eksperci od materiałów wybuchowych. W śledztwo włączyło się FBI.
Osobom przebywającym w innych budynkach w okolicy polecono ukrycie się w swoich biurach.
Stacja CNN podała wcześniej, że policjanci prowadzili rozmowy z kierowcą pojazdu, który zagroził detonacją ukrytej w środku bomby.
Czytaj też: Nie nosił maseczki, został skazany na więzienie
PAP/kp