Informacje

Budowa farmy PV Gryf Orlenu / autor: Energa
Budowa farmy PV Gryf Orlenu / autor: Energa

Czasowe wyłączenia z sieci wytwórców OZE, problem kosztów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 września 2021, 19:51

    Aktualizacja: 22 września 2021, 19:57

  • 1
  • Powiększ tekst

Instalacji fotowoltaicznych w Polsce szybko przybywa. Według energetyków powstaje problem integrowania energii generowanej ze źródeł odnawialnych z krajowymi sieciami energetycznymi w taki sposób, aby zapewniona była stabilność systemu. W tym roku po raz pierwszy doszło do sytuacji, kiedy operator wyłączył z sieci część farm wiatrowych – czytamy na portalu businessinsider.com.pl

Czytaj też: Jakóbik: Najlepszy dla Polski atom – bo taki mamy klimat

Czytaj też: Naimski: celem rządu jest samowystarczalność energetyczna Polski

Cały czas przybywa w Polsce instalacji fotowoltaicznych. Obecnie moc zainstalowana w elektrowniach słonecznych, zarówno w instalacjach przydomowych, jak i w większych farmach, przekracza 5,4 GW. Businesinsider informuje, że moc ta przewyższa założenia polityki energetycznej państwa na rok 2025. Do tego ponad 7 GW mocy jest generowanych w farmach wiatrowych. Jednak moc energetyczna z elektrowni słonecznych i farm wiatrowych nie bilansuje się. W okresach braku wiatru i słabego nasłonecznienia poborcy prądu są skazani na tradycyjne źródła energii, to znaczy węgiel lub gaz, inaczej musieliby pożegnać się z zasilaniem energią elektryczną. Rozwiązaniem byłyby magazyny energii, ale pomijając ograniczone możliwości elektrowni wodnych szczytowo-pompowych, magazyny na bazie np. wielkich baz akumulatorowych byłyby niezwykle kosztowne.

Z analizy Instytutu Energii Odnawialnej wynika, że problemy z podłączeniem mikroinstalacji fotowoltaicznych do sieci rozpoczną się po przekroczeniu 5 GW mocy zainstalowanej w tej technologii. Ten próg właśnie został przekroczony. To oznacza, że lokalnie, w miejscach, gdzie tych przyłączeń do sieci było więcej, po przekroczeniu dopuszczalnego poziomu napięcia instalacje PV będą automatycznie odłączane. I tak już się zdarza – przyznaje Grzegorz Wiśniewski, prezes IEO.

Wyłączenia oczywiście nie dotyczą wyłącznie mikroinstalacji. W tym roku w Poniedziałek Wielkanocny, gdy mocno wiało, a w niektórych częściach kraju było słonecznie, Polskie Sieci Energetyczne (PSE) po raz pierwszy w historii były zmuszone ograniczyć produkcję farm wiatrowych. W sieci pojawiło się na tyle dużo energii elektrycznej w stosunku do zapotrzebowania, że nie było możliwe skompensowanie dużej produkcji OZE zmniejszeniem produkcji w elektrowniach konwencjonalnych - czytamy na portalu biznesinsider.com.pl.

Obecnie nie ma bowiem możliwości obniżenia produkcji energii w blokach węglowych i skompensowania jej przesyłu z OZE poniżej określonego minimum. Aby tak się stało, należałoby dokonać znaczących inwestycji zarówno w obrębie samych elektrowni jak i sieci przesyłowych, z czym Polska ma zapóźnienia sięgające dekad.

Warto te kroki podjąć, i inwestować w przyłączanie do sieci krajowej OZE, szczególnie, jeśli można na ten cel spożytkować fundusze unijne. Według energetyków przy obecnym tempie rozbudowy OZE już za pięć lat możemy mieć nawet 20 GW mocy zainstalowanej z tych źródeł. Kluczem na ich integrację z krajową siecią są kosztowne inwestycje, aby krajowy system zasilania i sieci energetyczne były stabilne i bezpieczne.

businesinsider.com.pl/mt

Czytaj też: ORLEN finalizuje projekt OZE w Wielkopolsce, plany na 160 MW

Powiązane tematy

Komentarze