Morskie farmy wiatrowe PGE szansą na rozwój Ustki
Przedstawiciele PGE, PGE Baltica oraz miasta Ustka podpisali list intencyjny w sprawie możliwości utworzenia w Porcie Morskim w Ustce bazy serwisowej dla planowanych morskich farm wiatrowych.
Przygotowywane inwestycje PGE na Morzu Bałtyckim już teraz dają impuls do rozwoju całego polskiego wybrzeża. Oprócz dużych portów, jak te w Gdańsku, czy też Gdyni, mamy również ośrodki zlokalizowane w małych, nadmorskich miejscowościach, które – dzięki ulokowanemu przez PGE kapitałowi inwestycyjnemu i nowym projektom w zakresie zielonej energii - mają szansę na dynamiczny rozwój. Idealnym przykładem jest tutaj Ustka, która staje przed nowymi możliwościami, jakie stwarza realizacja projektu morskich farm wiatrowych.
-Budowa morskiej energetyki wiatrowej to kluczowy element polskiej transformacji nie tylko energetycznej, ale i gospodarczej. Dzięki takiej właśnie inwestycji w Ustce mogą powstać nowe miejsca pracy, a samo miasto i region zyskają nowe możliwości dynamicznego rozwoju oraz przyciągania kolejnych projektów. Zaplecze serwisowe w Ustce, ze względu na bliską odległość od planowanych morskich farm stanowić może istotny czynnik optymalizacji kosztów obsługi i gwarancję sprawnego zarządzania farmami, a na tym będzie nam zależeć na etapie eksploatacji naszych instalacji – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Zwraca także uwagę na ogromne profity, jakie miasto może tutaj odnieść nie tylko na polu współpracy biznesowej, ale też w kontekście rozwoju miejscowej społeczności.
-Jesteśmy partnerem wiarygodnym i lojalnym. Zawsze współpracujemy z lokalnymi społecznościami, angażujemy się także w działalność społeczną, a nie tylko w działania stricte biznesowe – dodaje Wojciech Dąbrowski.
Energetycznej spółce zależy także, aby na tym ogromnym placu budowy, jakim wkrótce będzie Morze Bałtyckie, skorzystało jak najwięcej polskich przedsiębiorstw.
Przypomnijmy, że port morski w Ustce jest jedną z możliwych lokalizacji bazy obsługowo-serwisowej dla planowanych inwestycji w morskie farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim. Na korzyść tej lokalizacji przemawia położenie portu w stosunku do planowanych farm wiatrowych, jego wielkość, dobre warunki nawigacyjne, dostępność terenów inwestycyjnych, a także pozytywne nastawienie władz miasta oraz zarządu portu w stosunku do planowanego przedsięwzięcia.
-Jako gospodarz miasta cieszę się z nowych możliwości gospodarczych dla Ustki, chcemy je efektywnie wykorzystać. Cieszy mnie także deklarowane przez PGE wsparcie naszych działań w celu przebudowy usteckiego portu wraz z budową dojazdu do niego z ominięciem centrum miasta. Liczę także na zaangażowanie PGE w realizację projektów społecznych, tak potrzebnych naszym mieszkańcom – podsumowuje burmistrz Jacek Maniszewski.
PGE wraz z Ørsted realizuje budowę największej farmy wiatrowej w polskiej części Morza Bałtyckiego. Chodzi o projekt Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy 2,5 GW. W ramach wspólnego projektu PGE odpowiada m.in. za wybudowanie i działalność operacyjną portu serwisowego. Port w Ustce jest oddalony jest o ok. 60 km od planowanej Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica.
-Pierwszy prąd od PGE wyprodukowany na Bałtyku popłynie do naszych klientów już w 2026 roku. Po 2030 r. wybudujemy kolejny 1 GW w tej technologii (Baltica1). W strategii Grupy nakreśliliśmy ambitny cel strategiczny w obszarze morskiej energetyki wiatrowej – w 2040 roku moc morskich farm PGE powinna przekroczyć 6,5 GW. Naszym celem do 2030 roku jest także dodatkowy 1 GW mocy w lądowych farmach wiatrowych oraz 3 GW w ramach rozwoju programu fotowoltaiki. Równolegle inwestować będziemy w elastyczne moce gazowe oraz komplementarny do OZE program budowy magazynów energii, które będą zapewniały elastyczną pracę systemu elektroenergetycznego i pozwolą na większe wykorzystanie mocy ze źródeł odnawialnych – dodaje szef energetycznego koncernu.
Warto wspomnieć, że budowa farm będzie jednym z fundamentów rozwoju i jednocześnie ważnym kołem zamachowym dla całej polskiej gospodarki. Zgodnie bowiem z przewidywaniami biznes offshorowy przyniesie około 70 tys. nowych miejsc pracy. Będzie także narzędziem do osiągnięcia zeroemisyjności przez nasz kraj do 2050 roku.
Port w Ustce, obok portu w Łebie został również wskazany w Krajowym Planie Odbudowy jako istotny element przyszłej infrastruktury portowej skupionej w ramach lokalnych ośrodków działających na potrzeby projektu morskich farm wiatrowych. Zgodnie z harmonogramem rozpoczęcie prac budowlanych związanych z dostosowaniem portu do potrzeb PGE miałoby nastąpić w 2024 roku, natomiast ich zakończenie zaplanowano na 2026 rok.
(KP) Artykuł powstał we współpracy z PGE Polską Grupą Energetyczną
Czytaj też: Jak cenny jest dla KGHM prezes Chludziński?