Informacje

 Władimir Putin wysłuchuje raportu na temat jesienno-zimowego sezonu grzewczego w rezydencji prezydenckiej, 29 bm / autor: PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Władimir Putin wysłuchuje raportu na temat jesienno-zimowego sezonu grzewczego w rezydencji prezydenckiej, 29 bm / autor: PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Rzecznik Kremla: Rosja nigdy nie była źródłem napięcia, ale ...

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 grudnia 2021, 18:30

  • 3
  • Powiększ tekst

Rosja chce rozwiązać kryzys rosyjsko-amerykański na drodze rozmów – oświadczył w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przed planowaną rozmową telefoniczną prezydentów Rosji i USA, Władimira Putina i Joe Bidena.

Jesteśmy nastawieni na rozmowę, chcemy jej. Uważamy, że tylko na drodze rozmów jest możliwe rozwiązanie aktualnych problemów, których jest między nami pod dostatkiem” – oświadczył Pieskow.

Zaznaczył, że Rosja nigdy nie była źródłem napięcia, ale zawsze mówiła, że podejmuje i będzie podejmować kroki niezbędne dla zapewnienia swojego bezpieczeństwa.

Pieskow powiedział, że do rozmowy dojdzie z inicjatywy Putina o godz. 21.30 czasu polskiego w czwartek.

Zapowiadając w środę tę rozmowę, Biały Dom podał w komunikacie, że w jej trakcie Biden poruszy kilka tematów, w tym zaplanowane na styczeń rokowania dyplomatyczne dotyczące m.in. Ukrainy.

10 stycznia rozpoczną się spotkania i negocjacje dyplomatów Rosji i USA w sprawie sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej i szerzej pojętych kwestii bezpieczeństwa – podała CNN.

17 grudnia MSZ Rosji opublikowało propozycje dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa domaga się od Zachodu. Jest to projekt „traktatu pomiędzy Federacją Rosyjską i Stanami Zjednoczonymi o gwarancjach bezpieczeństwa” oraz projekt umowy Rosja-NATO.

Projekt traktatu z USA zawiera 8 punktów. Artykuł 4. - jak się ocenia kluczowy dla Moskwy - głosi: „Stany Zjednoczone Ameryki zobowiązują się do wykluczenia dalszego rozszerzania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim i do odmowy przyjęcia do Sojuszu państw należących wcześniej do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich”.

Rosja zaproponowała też ograniczenie rozmieszczania broni jądrowej. „Strony wykluczają rozlokowywanie broni jądrowej poza terytorium własnego państwa i wycofują takie uzbrojenie już rozlokowane poza granicami własnego terytorium” - głosi artykuł 7. opublikowanego tekstu.

Kreml domaga się ponadto, by państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego wykluczyły „rozszerzenie NATO, w tym przyłączenie Ukrainy, a także innych państw”.

Na postulaty te zareagował sekretarz stanu USA Antony Blinken, który oznajmił, że prezydent Biden uważa, iż koncepcja stref wpływów powinna zostać wyrzucona na śmietnik historii, i pozostanie przy tym zdaniu.

Poprzednio liderzy USA i Rosji rozmawiali w formacie wideokonferencji, przez ponad dwie godziny, 7 grudnia. Biden zagroził wtedy Rosji bezprecedensowymi sankcjami, jeśli zaatakuje ona Ukrainę.

Czytaj także: USA: Putin chce rozmawiać z Bidenem w konwencji zimnej wojny

(PAP)/gr

Powiązane tematy

Komentarze