Szef MZ o zgonach na Covid-19: Między krajami są różnice w podejściu
Jeżeli patrzymy na to, co jest wpisane na karcie zgonu, bo to najważniejsza informacja, to oczywiście zależy od pewnej praktyki podejmowania decyzji czy opisania tego przez lekarza” - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski w RMF FM
Liczba hospitalizacji jest podobna jak w ubiegłym roku, choć mamy do czynienia z bardziej zakaźnym wariantem koronawirusa. Po drugie, jeżeli porównamy ten sam okres i liczbę zgonów z jaką mamy do czynienia, ta liczba zgonów jest o 20 proc. mniejsza — stwierdził minister, tłumacząc dalej, że inna jest charakterystyka fali przy zaszczepieniu.
Padło więc pytanie o liczbę zgonów i porównanie z Niemcami i resztą Europy. Czy Polska ofiary COVID-u liczy inaczej? Przypomniano, że resort zdrowia podaje dane o zmarłych z powodu COVID-19 i zmarłych z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.
Jak robiliśmy porównanie z Niemcami, to wychodziło nam, że ta metodologia jest inna. Natomiast też zwracam uwagę, że jeżeli patrzymy na to, co jest wpisane na karcie zgonu, bo to najważniejsza informacja, to oczywiście zależy od pewnej praktyki podejmowania decyzji czy opisania tego przez lekarza. Ona wynika z wykształcenia, podejścia — mówił Niedzielski.
Prowadzący dopytywał więc, czy to lekarze różnie wypisują zgony „covidowe”.
Ja myślę, że po prostu między krajami są bardzo duże różnice w podejściu do kwalifikowania na tym poziomie indywidualnym poszczególnych zgonów — dodał.
Ja absolutnie nie będę starał się różnicami metodologicznymi wytłumaczyć różnic w liczbie zgonów, bo to o wiele bardziej skomplikowana sprawa — stwierdził minister zdrowia.
Na zwrócenie uwagi o poziom wyszczepienia, Niedzielski przyznał:
Polska niestety ma w Europie jeden z niższych poziomów wyszczepienia, mimo że narzędzia które udostępniliśmy i zachęty które zbudowaliśmy, powodują, że ten system szczepień jest u nas bardzo przyjazny.
Czytaj też: Szef MZ: Możliwe kolejne restrykcje, jeśli utrzyma się trend zakażeń
RMF FM, wPolityce/KG