
Karnowski: Żadne "ale" nie zmienią faktu, że umierają niezaszczepieni
Jeden z ważniejszych wniosków po pandemii powinien dotyczyć edukacji. Uważam, że do programów nauczania należy wprowadzić na poważnie elementy statystyki i rachunku prawdopodobieństwa. Wygląda bowiem na to, że spora część społeczeństwa nie przyjmuje argumentów, które płyną z danych szpitalnych, ze statystyk - pisze Jacek Karnowski na portalu wPolityce.pl
Oczywiście, są ludzie, którzy podważą każdą statystykę, dopatrując się w niej fałszerstwa czy manipulacji. Bywa też tak, że statystyki rzeczywiście służą do manipulacji. W tym wypadku dane dotyczące śmiertelności są jednak jednoznaczne, i właściwie nie podlegają dyskusji. Są to także dane, które potwierdza wielu lekarzy, odwołując się do swojego doświadczenia z oddziałów intensywnej terapii. Mówią jasno: umierają niezaszczepieni - dodaje dziennikarz.
Czytaj więcej: Żadne „ale” nie zmienią faktu, że umierają niezaszczepieni. Promujący sceptycyzm wobec szczepień mogą jeszcze zawrócić
wPolityce/KG