Terminal w Zatoce Gdańskiej ma mieć olbrzymią przepustowość
Z uwagi na rosnące zainteresowanie Czech i Słowacji będziemy chcieli rozszerzyć przepustowość terminalu FSRU w Zatoce Gdańskiej do co najmniej 12 mld m sześc. gazu - powiedziała w poniedziałek w Lublinie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa
Szefowa resortu klimatu i środowiska podczas odbywającego się w Lublinie Samorządowego Kongresu Trójmorza podkreśliła, że kluczem do budowy bezpieczeństwa energetycznego Europy jest „nić północ-południe”, która wykorzystywać będzie terminalne i połączenia gazowe państw Trójmorza.
Wskazała m.in. na budowę pływającego terminalu regazyfikacyjnego LNG (FSRU) – do przeładunku gazowców LNG w Zatoce Gdańskiej. Planowalismy go na 6 mld m sześc. (gazu - PAP). W związku z tym, że wzrasta zainteresowanie naszych południowych sąsiadów, ale też Ukrainy planujemy poszerzyć do co najmniej 12 mld m sześc, co oznacza duży terminal z dwoma jednostkami pływającymi - powiedziała.
Dodała, że jesteśmy w stałym dialogu z Czechami, Słowacją, „by wypracować ostateczny model tych połączeń, ale też przygotować się do budowania połączeń z Ukrainą”.
PAP/mt