Informacje

Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Mateusz Marek
Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Mateusz Marek

Premier: system bankowy wytrzyma wakacje kredytowe

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 lipca 2022, 20:26

  • Powiększ tekst

System bankowy wytrzyma wakacje kredytowe, nie można słuchać narzekań banków w tej sprawie - mówił premier Mateusz Morawiecki w czwartek w Polsat News

Premier Mateusz Morawiecki został zapytany w Polsat News, czy system bankowy wytrzyma rozwiązania, które proponuje rząd, np. wakacje kredytowe.

System bankowy wytrzyma, coś o tym wiem, znam banki od podszewki, wytrzymają, proszę nie słuchać ich narzekań - powiedział Morawiecki.

Dodał, że WIBOR oscyluje w granicach 6,8-7 proc. Przypomniał, że w czasach PO w jednym z lat WIBOR też był na tym poziomie, ale wtedy rząd nie podjął żadnej interwencji.

Identyczna sytuacja, WIBOR 6,8 proc., my wprowadzamy nie tylko wakacje kredytowe, czyli cztery raty w tym, jak i cztery raty w przyszłym. Jeśli ktoś ma ratę 2 tys. złotych, to znaczy, że do końca roku może nie zapłacić 8 tys. złotych. Ale to nie koniec, jest jeszcze fundusz gwarancji kredytowych - powiedział premier.

Interweniujemy na rzecz polskich obywateli, nie zostawiamy ich z problemami” - dodał.

14 lipca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, która między innymi, wprowadza wakacje kredytowe dla osób, które zaciągnęły kredyty w polskiej walucie na cel mieszkaniowy. Ustawa przedłuża działanie tarcz antyinflacyjnych do 31 października 2022 r. oraz daje kredytobiorcom możliwość zawieszenia spłaty kredytów hipotecznych.

WIBOR to stopa procentowa, z jaką banki udzielają pożyczek innym bankom. Z nią jest związana m.in. wysokość rat kredytów.

Czytaj też: Premier: wprowadzimy poprawki, żeby podwyżek dla polityków nie było

PAP/KG

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.