Ten rosyjski oligarcha wyzbywa się aktywów. Dlaczego?
Objęty kanadyjskimi sankcjami rosyjski oligarcha Roman Abramowicz zdecydował się sprzedać swoje północnoamerykańskie aktywa, w tym m.in. kanadyjską stalownię. Kanada ma od końca czerwca br. przepisy umożliwiające konfiskatę rosyjskich aktywów.
Rosyjski producent stali Evraz, w którym Abramowicz ma 28 proc. udziałów, ogłosił w komunikacie, że rozpoczął przyjmowanie propozycji w sprawie zakupu północnoamerykańskich aktywów, podkreślając jednocześnie, że do zakończenia całego procesu nie będą podawane żadne informacje.
Evraz wszedł na kanadyjski rynek w 2009 r. kupując z ok. 2,9 mld USD kanadyjską IPSCO Inc., której częścią była stalownia w Reginie w Saskatchewan. Obecnie zatrudnia ona 1200 osób - przypomniały kanadyjskie media.
Ostatnie dane kanadyjskiej policji o rosyjskich aktywach zamrożonych w Kanadzie pochodzą z czerwca br., podano wówczas kwotę ponad 123 mld dolarów kanadyjskich. Pod koniec lipca br. weszły w życie rozwiązania prawne umożliwiające przejmowanie i sprzedaż rosyjskich aktywów w Kanadzie.
Nie ma jeszcze oficjalnych informacji o rozpoczęciu takiego procesu, eksperci cytowani w mediach podkreślali, że pierwsze konfiskaty będą miały charakter testowy, a przedstawiciele kanadyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych mówili w parlamencie, gdy pracowano nad ustawą, że pierwsze decyzje mogą zapaść wkrótce po wejściu ustawy w życie. Publiczna telewizja CBC podawała, że np. rosyjski bank centralny ma część swoich rezerw w Kanadzie, może to być kwota nawet ok. 20 mld dolarów kanadyjskich.
Kanada nałożyła sankcje na Abramowicza w marcu br., uznając go za jedną z osób pomagających Władimirowi Putinowi w prowadzeniu wojny przeciwko Ukrainie.
Z Toronto Anna Lach
PAP/ as/