Informacje

Premier Mateusz Morawiecki / autor: EPA/PAP
Premier Mateusz Morawiecki / autor: EPA/PAP

Premier: KE karze nas za pomoc Ukrainie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 sierpnia 2022, 20:40

  • Powiększ tekst

Premier Morawiecki: Polska, która otworzyła drzwi dla uchodźców z Ukrainy jest ukarana przez KE - premier podkreślał też, że przemysł zbrojeniowy polski i francuski mogą mieć dobrą, wspólną przyszłość, ale jednocześnie podkreślił, że dobrze, że Polska jest w NATO

Polska, która otworzyła drzwi i serca dla ukraińskich uchodźców, która pomaga w obronie wolności, demokracji i suwerenności Ukrainy jest ukarana przez Komisję Europejską - powiedział w poniedziałek w Paryżu premier Mateusz Morawiecki. To jest rzeczywiście głęboki paradoks - dodał.

Szef polskiego rządu w poniedziałek przebywał z wizytą w Paryżu, gdzie spotkał się z prezydentem Emmanuelem Macronem i uczestniczył w konferencji Stowarzyszenia Francuskich Pracodawców MEDEF.

Podczas konferencji prasowej premier został zapytany, czy rozmawiał ze stroną francuską „o unijnych sankcjach nałożonych na Polskę”, które - jak podkreślił dziennikarz - „prawdopodobnie przewyższają te rosyjskie”.

Celem takich absurdalnych paradoksów jest uzmysłowienie różnym decydentom, w tym przypadku Komisji Europejskiej, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy - podkreślił Morawiecki.

Dodał, że rozmawiał o tym z prezydentem Macronem, „który w pełni zrozumiał absurd całej tej sytuacji, że dzisiaj te dwa kraje Rosja i Polska są najbardziej ukarane przez Komisję Europejską”.

Polska, która otworzyła drzwi i serca dla ukraińskich uchodźców, dla kobiet, dla matek i dzieci. Polska, która pomaga w obronie wolności, w obronie demokracji i obronie suwerenności Ukrainy, a przez to Polska, która zabezpiecza wschodnią flankę NATO i Rosja, która jest agresorem, która dopuszcza się zbrodni wojennych, morderstw, która zabija nie tylko żołnierzy, ale też dopuszcza się morderstw na cywilach na Ukrainie. To jest rzeczywiście głęboki paradoks - podkreślił.

Premier na pytanie czy rząd i Prawo i Sprawiedliwość nie powinni skoncentrować się na zdobywaniu pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, a nie na konflikcie z Unią Europejską, a szczególnie z Niemcami, odparł: „jeśli dobrze wczytamy się i zrozumiemy dynamikę procedur w Unii Europejskiej, to ten głos jest głosem przeciwko Komisji Europejskiej i Radzie Unii Europejskiej, które zatwierdziły polski Krajowy Program Odbudowy i my stoimy na stanowisku, że to porozumienie zostało zawarte”.

To porozumienie nie podoba się pewnym stowarzyszeniom, które są wzmacniane przez różnych radykałów w Komisji Europejskiej. Uważam, że dzisiaj jest czas solidarności i wielkiego geopolitycznego wyzwania dla całej Unii Europejskiej, czas poszukiwania wspólnych mianowników, a nie czas poszukiwania różnic” - ocenił.

CZYTAJ TEŻ: Magazyny gazu wypełnione w 100 proc.

O tym też intensywnie rozmawialiśmy z panem prezydentem Macronem, który w wielu miejscach zgodził się ze mną i cieszę się, że też pod tym względem była to owocna wizyta - podsumował premier Morawiecki.

W niedzielę wieczorem agencja Reuters podała, że cztery europejskie stowarzyszenia sędziowskie zaskarżyły w Sądzie Unii Europejskiej decyzję Rady UE o zatwierdzeniu polskiego Krajowego Planu Odbudowy.

Komisja Europejska na początku czerwca zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Ta decyzja otworzyła drogę do zatwierdzenia tego dokumentu również przez Radę UE, co było warunkiem wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy - 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy.

Dobrze, że jesteśmy w NATO

Premier w Paryżu: podkreślałem, że dla nas kluczowym gwarantem bezpieczeństwa jest NATO

Podczas spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem podkreślałem, że dla nas kluczowym gwarantem bezpieczeństwa jest NATO. Podziękowałem za to, że Francja również wzmacnia wschodnią flankę NATO - powiedział w poniedziałek w Paryżu premier Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu w poniedziałek przebywał z wizytą w Paryżu, gdzie spotkał się z prezydentem tego kraju Emmanuelem Macronem, uczestniczył także w konferencji Stowarzyszenia Francuskich Pracodawców MEDEF.

Podkreślałem to w moim słowie wstępu, przed spotkaniem z prezydentem Francji, ale powiedziałem to również podczas spotkania, że dla nas kluczowym gwarantem bezpieczeństwa jest NATO, jest Pakt Północnoatlantycki - przekazał Morawiecki.

Jak dodał „prezydent Macron wspomniał o tym, że Francuzi również wzmacniają wschodnią flankę NATO, wzmacniają obecność swoimi oddziałami, co idzie w ślad za ustaleniami NATO z Madrytu, czyli znaczące wzmocnienie sił szybkiego reagowania na flance wschodniej, co niezwykle jest ważne dla podniesienia poziomu bezpieczeństwa”. Zaznaczył, że podziękował za to prezydentowi Francji.

Inny z tematów - jak relacjonował Morawiecki - dotyczył tego, w jaki sposób „nasze dwa przemysły obronne, oczywiście francuski z racji historycznych dużo mocniejszy, mogą kooperować, jak wspólnie mogą przełożyć się na wzmocnienie naszego potencjału obronnego”.

Tutaj też pojawiło się kilka jaskółek, kilka nowych możliwości, o które będę prosił nasze spółki zajmujące się przemysłem obronnym, nasze ministerstwo obrony, o nawiązanie bezpośrednich kontaktów, aby ta współpraca była jak najbardziej konkretna - powiedział szef rządu.

CZYTAJ TEŻ: Węgry chcą więcej rosyjskiego gazu

Musimy znaleźć wspólną europejską odpowiedź na to, co dzieje się na wschodzie, co dzieje się w gospodarce europejskiej – powiedział premier Mateusz Morawiecki po rozmowie z prezydentem Francji.

Rosyjska pułapka, w którą wpadła Europa

Prezydent Macron jest takiego samego zdania jak ja, że musimy szukać nadzwyczajnych rozwiązań, by wyjść z pułapki, w którą wszyscy wpadliśmy. Nie jest to pułapka, której Polska w jakikolwiek sposób zawiniła. (…) Cała wschodnia polityka energetyczna, czyli poleganie na gazie rosyjskim, wzięło w łeb. Powiązanie europejskiego systemu energetycznego, a wraz z nim polityk klimatycznej i dostawy gazu ze wschodu, stało się nieaktualne. Widzimy jak Kreml używa polityki energetycznej dla swoich geopolitycznych i militarnych celów. Jak stara się zrobić wszystko, by zdestabilizować Europę – mówił polski premier.

Szef polskiego rządu zwrócił uwagę na kryzys, który toczy Europę. Mówił też o potrzebie reformy systemu ETS.

Mamy załamanie gospodarcze, wielki kryzys energetyczny, klimatyczny, inflacyjny i polityczny. Preludium tego kryzysu miało miejsce jesienią zeszłego roku. To sztucznie wywołany kryzys migracyjny przez Łukaszenkę i Putina. To szantaż gazowy stosowany przez Rosję. Była to uwertura do rozwijającej się akcji pod dyktando Putina. Musimy znaleźć wspólną europejską odpowiedź na to, co dzieje się na wschodzie, co dzieje się w gospodarce europejskiej. Dlatego zaproponowałem prezydentowi Macronowi, przewodniczącej von der Leyen i Radzie Europejskiej, głęboką reformę systemu ETS – stwierdził. - Jest on w naszych, europejskich rękach i powinniśmy zastosować obniżenie ceny poprzez odpowiednie mechanizmy. Np. do poziomu 30 euro – dodał.

PAP, mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych