Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

Tego nie jedz na śniadanie

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 30 października 2022, 20:00

  • Powiększ tekst

Śniadanie jest bardzo ważnym posiłkiem w ciągu dnia. Odpowiednio dobrane produkty, o dużej wartości odżywczej zapewnią sporą ilość energii na pierwszą połowę dnia. Są jednak i takie rzeczy, których powinniśmy unikać z samego rana.

Płatki śniadaniowe

Reklamowane są jako idealny początek dnia, pełne witamin i składników mineralnych. No nie do końca. Pomimo, że większość płatków śniadaniowych wytwarzana jest po części z pełnego ziarna, z dodatkiem witamin, to mimo wszystko zawierają też spory dodatek cukru rafinowanego. Dodawane do nich sztucznie witaminy nie będą dobrze wchłaniane przez nasz organizm, a duży udział cukru sprawi, że poziom glukozy szybko wzrośnie i równie szybko spadnie, co sprawi, że znów szybko staniemy się głodni.

Soki

Dużo osób do śniadania wypija szklankę soku, pomarańczowego lub jabłkowego. O ile jednak samodzielnie wyciśnięty sok ze świeżych owoców będzie dobrym urozmaiceniem do porannego posiłku, o tyle kupne, sklepowe soki często zawierają mało soku owocowego w soku, a nawet dodawany jest do nich syrop glukozowo-fruktozowy oraz inne zbędne dodatki. Pamiętajmy również, że będzie on dostarczał sporą dawkę cukrów prostych.

Słodkie bułeczki i inne wypieki

Takie pieczywo będzie połączeniem oczyszczonej mąki, cukru i słabej jakości tłuszczu. Nie znajdziemy w nich błonnika, przez co gorzej będziemy trawić, a także szybciej odczuwać będziemy ponownie głód. Często też gotowce, kupione w sklepie będą miały skład pozostawiający wiele do życzenia. Nie kupujmy zatem sklepowych gofrów, słodkich maślanych bułeczek, drożdżówek, pączków, babeczek czy naleśników. Stawiajmy na własnoręcznie wykonane wypieki, do wyrobu których użyjemy pełnoziarnistej mąki, jajek oraz mleka.

Granola i batony musli

Choć ich główny składnik – owies sam w sobie jest bardzo zdrowy, to często takie produkty są łączone z syropem glukozowo-fruktozowym, słabymi olejami przemysłowymi oraz dużą ilością dodanego cukru rafinowanego. Często takie „fit” batoniki mają nawet więcej tłuszczu, cukru i kalorii, niż ich normalne odpowiedniki. Jeżeli chcemy cieszyć zdrowiem, to upieczmy domowe batoniki owsiane. Płatki owsiane wystarczy połączyć z miodem, suszonymi owocami, masłem orzechowym oraz orzechami, a następnie uformować kształt batonów. Tak przygotowaną blachę wsadźmy do piekarnika na około 20 minut w 180 stopniach Celsjusza.

Tosty z serkiem topionym i konserwową szynką

Pomijając już zwykły, pszenny, biały, pozbawiony błonnika i składników mineralnych chleb tostowy, który nie jest, jak przyjęło się mówić szkodliwy, jest po prostu bardzo mało wartościowy. Nie jest też zdrowym wyborem korzystanie z topionego sera tostowego oraz przemysłowej, konserwowej szynki. Taki ser, tak na prawdę nie jest serem, a wyrobem seropodobnym, pełnym konserwantów, stabilizatorów, emulgatorów i spulchniaczy. Szynka konserwowa zawiera w składzie azotyn sodu, który po poddaniu wyższej temperaturze staje się rakotwórczy. Dodatkowo takie połączenie dostarczy sporej ilości soli, której dziennie nie powinniśmy przekraczać 5g. W zamian przygotujmy kanapki z pełnoziarnistego, razowego chleba, z dodatkiem całej masy warzyw oraz dobrym źródłem białka, jak wędzona pierś z kurczaka, jajka, tuńczyk czy łosoś. Całość doprawmy pysznym sosem i gotowe.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych