Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

Analitycy przygotowali nową prognozę dot. inflacji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 listopada 2022, 07:24

  • 0
  • Powiększ tekst

Ekonomiści Credit Agricole Bank Polska obniżyli prognozę średniorocznej inflacji CPI na ten rok do 14,4% (z oczekiwanych wcześniej 14,5%) i podwyższyli na rok przyszły do 11,8% (odpowiednio z 10,4%). Jednocześnie zrewidowali swoje oczekiwania odnośnie do stóp procentowych - obecnie oczekują, że pozostaną ona na obecnym poziomie co najmniej do końca 2023 r.

Uważamy, że nowe instrumenty nie skompensują w pełni efektów likwidacji Tarczy Antyinflacyjnej (tj. przywrócenia 23% stawki VAT z obecnych 0% w przypadku gazu, 5% na prąd, 8% na paliwa i 5% na ciepło). Tym samym zakładamy, że w styczniu 2023 r. ceny prądu i ciepła dla gospodarstw domowych wzrosną o kilkanaście procent m/m, a ceny paliw o mniej niż 10% (obniżki cen bazowych netto skompensują częściowo efekt przywrócenia wyższych stawek VAT). Z kolei ceny gazu zostaną naszym zdaniem zamrożone na obecnym poziomie (przywrócenie 23% stawki VAT zostanie skompensowane w pełni przez obniżkę ceny bazowej netto). W świetle niektórych doniesień medialnych dostrzegamy jednak istotne ryzyko, że cena netto gazu nie zostanie obniżona, tylko pozostanie bez zmian, w efekcie czego cena brutto gazu zwiększyłaby się z początkiem 2023 r. o 23%. Likwidacja tarczy antyinflacyjnej i wprowadzenie nowych rozwiązań będzie naszym zdaniem oddziaływać w kierunku podniesienia ścieżki dynamiki nośników energii i paliw w 2023 r. - czytamy w Makromapie pt.

Prognozowana inflacja w górę, oczekiwane stopy procentowe w dół”.

Analitycy zrewidowali w górę również swoją ścieżkę cen żywności, wskazują, że październikowe dane okazały się wyższe od ich oczekiwań, co podniosło punkt startowy prognozy.

Choć w ostatnich miesiącach można zaobserwować wyraźny spadek cen większości surowców rolnych na światowym rynku, to presja na wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych pozostaje silna ze względu na zwiększające się koszty przetwórstwa i dystrybucji żywności. W konsekwencji prognozujemy, że dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych zwiększy się w 2022 r. do 15,4% r/r (14,9% przed rewizją) wobec 3,2% w 2021 r., podczas gdy w 2023 r. obniży się do 13,4% (11,5%). Jednocześnie podtrzymujemy naszą ocenę, zgodnie z którą dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych osiągnie swoje maksimum lokalne w IV kw. br. - czytamy dalej.

W swoim scenariuszu założyli, że zerowa stawka podatku VAT na żywność zostanie utrzymana w 2023 r., na co wskazują ostatnie zapowiedzi rządu.

Inflacja bazowa w październiku ukształtowała się poniżej naszej prognozy, jednak szybki wzrost cen nadal realizował się w większości kategorii. Presja inflacyjna ma zatem wciąż szeroki zakres i jest głównie związana ze wzrostem kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw (w tym cen energii). Niemniej jednak, z uwagi na niższy punkt startowy, obniżyliśmy nieznacznie ścieżkę inflacji bazowej w 2023 r. Uważamy, że średniorocznie wyniesie ona 7,6% r/r wobec 9,1% w br. Podsumowując zarysowane powyżej tendencje, oczekujemy, że inflacja ogółem osiągnie swoje maksimum lokalne na poziomie 19,8% r/r w lutym 2023 r., a następnie zacznie się obniżać w okolice 5% pod koniec 2023 r. Oczekujemy, że inflacja CPI wyniesie 14,4% r/r w br. i 11,8% w 2023 r. (poprzednio odpowiednio 14,5% i 10,4%) - napisali ekonomiści.

Zaznaczyli, że ich prognoza jest obarczona istotnym ryzykiem związanym z brakiem konkretnych informacji dotyczących nowego mechanizmu ograniczenia wzrostu cen energii, który zostanie wkrótce ogłoszony przez rząd.

Po listopadowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o utrzymaniu stóp procentowych bez zmian, publikacji projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP) i konferencji prasowej szefa banku centralnego Adama Glapińskiego Credit Agricole zrewidował swój scenariusz polityki pieniężnej. Uważa, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca 2023 r.

Uważamy, że prawdopodobieństwo rozpoczęcia cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w II poł. 2023 r. jest niskie. Prognozowana przez nas wyższa inflacja i brak materializacji oczekiwanych przez nas wcześniej kolejnych podwyżek stóp procentowych w br. będą rodzić konieczność utrzymywania stabilnych stóp procentowych przez dłuższy czas w celu obniżenia inflacji w średnim terminie - czytamy w raporcie.

Czytaj też: Prezydent o KPO: trzeba dokonać chłodnej kalkulacji

ISBnews/KG

Powiązane tematy

Komentarze