Informacje

Gaz  / autor: fot. Fratria
Gaz / autor: fot. Fratria

Cena gazu - zamrożona! Co to oznacza dla konsumentów?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 grudnia 2022, 09:07

  • 0
  • Powiększ tekst

Ustawa podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę zabezpiecza w 2023 r. maksymalną cenę gazu na poziomie ok. 200 zł za MWh dla każdego gospodarstwa domowego, szkół, szpitali, żłobków - wskazała w środę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa

Każdy Polak w Polsce jest zabezpieczony tą stawką maksymalną z ustawy. My nie czekaliśmy na te rozwiązania unijne. Ustawa, którą podpisał wczoraj pan prezydent zabezpiecza tę stawkę 200 zł dla każdego gospodarstwa domowego, szkół, szpitali, żłobków, przedszkoli i całej listy podmiotów wrażliwych, tak samo, jak w tym roku” - powiedziała Anna Moskwa w Programie 1 Polskiego Radia.

Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek ustawę o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu. Celem ustawy jest m.in. zamrożenie na przyszły rok cen gazu dla odbiorców indywidualnych na poziomie cen z 2022 r. Zamrożona zostanie również opłata dystrybucyjna.

Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 r. sprzedawcy gazu będą mieli obowiązek w rozliczeniach z odbiorcami końcowymi stosować cenę maksymalną w wysokości 200,17 zł/MWh. „Dodatkowo, w celu zapewnienia możliwie największej efektywności rozwiązań mitygujących ryzyko wzrostu cen paliw gazowych, wprowadzono rozwiązanie, w którym ww. grupy odbiorców będę uiszczać opłatę za usługi dystrybucyjne na poziomie wynikającym z taryfy zatwierdzonej przez Prezesa URE dla operatora systemu dystrybucyjnego na 2022 r.” - wskazano.

Minister Moskwa odniosła się także w środę do mechanizm obniżenia cen gazu na rynku UE. Ministrowie ds. energii i klimatu krajów Unii Europejskiej uzgodnili w poniedziałek w Brukseli górną granicę ceny na gaz. Mechanizm zostanie uruchomiony, jeśli referencyjne ceny gazu wzrosną do 180 euro za megawatogodzinę.

180 euro za megawatogodzinę udało się osiągnąć dzięki bardzo silnej kolacji - to była koalicja Polski, Włoch, Grecji i Bułgarii. Od samego początku do końca zebraliśmy porozumienie 15 państw (…) konsekwentnie postulowaliśmy ceny maksymalne” - powiedziała.

Jak mówiła, porozumienie to jest ważne w kontekście myślenia o ponownym napełnianiu magazynów gazowych. Tłumaczyła, że należy się spodziewać masowego, dużego zapotrzebowania na gaz, a to porozumienie zabezpieczy Europę przed wzrostami cen gazu w momentach dużego popytu. „W sytuacji, kiedy zaczniemy zatłaczać magazyny gazu, kiedy będziemy więcej potrzebować gazu niż w ubiegłych latach, bo dużo mniej jest gazu rosyjskiego i będzie go dużo mniej w kolejnym roku, więc ta konkurencja o zasoby będzie jeszcze większa i to ma zabezpieczyć rynek przed wzrostami (cen - PAP)” - powiedziała.

Jak dodała, to też jest ważny sygnał dla giełd, przede wszystkim giełdy holenderskiej, bo tam jest najwięcej gazu.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze