Wojewoda oskarża UE o zbyt małą pomoc uchodźcom
Blisko miliard zł na Mazowszu na wsparcie uchodźców. Pomoc z UE symboliczna. - Jeśli można wytykać, wskazać winnego, to instytucje międzynarodowe, przede wszystkim Unia Europejska
Niemal miliard złotych przekazano mazowieckim samorządom na pomoc uchodźcom - poinformował Konstanty Radziwiłł. Zdaniem wojewody mazowieckiego, jeśli ktoś zawiódł przy organizacji pomocy dla uchodźców, to instytucje międzynarodowe, a zwłaszcza Unia Europejska, z której wsparcie było symboliczne.
Przez moje ręce do jednostek samorządu terytorialnego, na różnego typu zadania związane z przyjmowaniem uchodźców, trafiła już suma blisko miliarda złotych - poinformował w TVP3 wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Podkreślił, że pomoc uchodźcom została sfinansowana przede wszystkim z polskiego budżetu.
W jego opinii zawiodło natomiast wsparcie ze strony organizacji międzynarodowych.
Jeśli można wytykać, wskazać winnego, to instytucje międzynarodowe, przede wszystkim Unia Europejska, z których jeśli uzyskujemy w ogóle jakieś środki na pomoc dla uchodźców, to one są wielkości symbolicznej - powiedział wojewoda.
CZYTAJ TEŻ: Tusk znów atakuje za Orlen. Sasin i Śliwka dosadnie
CZYTAJ TEŻ: Wszyscy prognozują recesję poza… Goldman Sachs
Zaznaczył, że ze środków rządowych realizowana jest pomoc uchodźcom m.in. w stolicy. Jego zdaniem wykluczone jest, by samorząd stolicy musiał asygnować jakieś znaczące sumy na ten cel.
Samorząd terytorialny posiada chociażby miejsca, gdzie można uchodźców przyjąć, więc siłą rzeczy jego zadaniem jest bezpośrednie organizowanie tej pomocy. Zadaniem rządu jest stworzenie otoczenia prawnego i finansowego, by mogło się to odbywać - przekazał wojewoda.
Jak zaznaczył, w tym kontekście nieuprawnione jest stwierdzenie, że rząd się przyłączył do oddolnej pomocy. Podkreślił jak ważna jest bardzo dobra współpraca samorządu i rządu przy organizacji takiej pomocy.
Mamy stale aktualizowany plan na wypadek konieczności przyjęcia dużej fali uchodźców. Jesteśmy gotowi, gotowe są środki i gdyby trzeba przyjąć większą liczbę uchodźców, to ich przyjmiemy. Będziemy to finansować na poziomie nie mniejszym i coraz doskonalej, korzystając z dotychczasowych doświadczeń - powiedział, pytany o możliwość przyjęcia kolejnej fali uchodźców z Ukrainy.
PAP, mw