Czy RPP podniesie stopy w I poł. roku? Opinia eksperta
Decyzja o podniesieniu stóp w pierwszej połowie roku jest mało prawdopodobna - ocenił analityk PIE Marcin Klucznik w środowym komentarzu do utrzymania przez RPP stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Według niego najbliższe miesiące mogą zwiększyć presję na polską walutę.
Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę dwudniowym posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych. Tym samym główna stopa NBP, referencyjna, nadal pozostała na poziomie 6,75 proc., stopa lombardowa utrzymana została na poziomie 7,25 proc., a stopa depozytowa nadal wynosi 6,25 proc. Stopa redyskontowa weksli to nadal 6,8 proc. a stopa dyskontowa weksli - 6,85 proc. To piąty z rzędu miesiąc bez decyzji o zmianie stóp procentowych.
Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) zwrócił uwagę, że łączna skala podwyżek stóp procentowych w Polsce była minimalnie mniejsza niż w innych krajach regionu – Czechach i Rumunii (7,0 proc.).”A także odczuwalnie większa niż w przypadku dużych banków centralnych np. w strefie euro główna stopa procentowa wynosi 3,0 proc., w Stanach Zjednoczonych 4,75 proc.” - stwierdził.
Zaznaczył, że dotychczasowe decyzje RPP zamroziły rynek kredytów hipotecznych. Przytoczył szacunki NBP z których wynika, że miesięczna kwota nowo udzielanych kredytów hipotecznych spadła w ciągu roku z 7,7 do 2,1 mld złotych. „To najmniej od 2015 r. nawet po uwzględnieniu wzrostu cen mieszkań” - stwierdził.
Ekspert dodał, że konsumenci nieco rzadziej zaciągają też kredyty konsumpcyjne. „W kolejnych kwartałach czeka nas lekki wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych – z uwagi na wzrost wynagrodzeń kredytobiorcy powiększą zdolność kredytową, a ceny mieszkań zmienią się nieznacznie” - ocenił. Jednocześnie, jak wskazał, KNF zmniejszy bufor ostrożnościowy dla kredytów ze stałą stopą z 5,0 do 2,5 pkt. proc. – nowe kredyty będą udzielane przede wszystkim na stałą stopę procentową.
W ocenie Klucznika, kolejne posiedzenia RPP przyniosą więcej emocji. „W marcu NBP opublikuje nowe prognozy – wskażą one na perspektywy spadku inflacji w Polsce. Jednocześnie Rada będzie dysponować danymi o aktywności w styczniu – pozwolą one lepiej oszacować skalę wyhamowania polskiej gospodarki w I kwartale 2023 r.” - wyjaśnił. Zwrócił uwagę, że dotychczas spowolnienie jest nieco mniejsze od prognoz – analitycy komercyjni zaczynają powoli rewidować szacunki wzrostu PKB. „W takich warunkach hamowanie inflacji bazowej może okazać się wolniejsze niż wcześniej prognozowano” - zaznaczył.
„Decyzja o podniesieniu stóp w pierwszej połowie roku jest mało prawdopodobna. Najbliższe miesiące mogą jednak nieco zwiększyć presję na polską walutę” - spodziewa się PIE.
Klucznik ocenił, że otwarcie gospodarcze w Chinach to ryzyko wzrostu cen surowców energetycznych i wolniejszego spadku inflacji w Polsce. „Jednocześnie część członków amerykańskiego banku centralnego sygnalizuje chęć mocniejszych podwyżek stóp procentowych, co dodatkowo umacnia dolara” - dodał. Obecnie, jak podsumował, większość analityków spodziewa się jednej obniżki stóp procentowych pod koniec roku.
Czytaj też: ARP: Cena węgla w portach najniższa od blisko roku
PAP/kp