Jak bronić Europy? Spór Niemiec i Francji
Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał kraje europejskie do dążenia do większej niezależności w zakresie obrony przestrzeni powietrznej od systemów zbudowanych z komponentów amerykańskich i izraelskich. Media w Izraelu zwracają uwagę na rozbieżności w podejściu do tego tematu między francuskim prezydentem, a niemieckim kanclerzem Olafem Scholzem.
Dlaczego wciąż zbyt często musimy kupować amerykańskie produkty? Ponieważ Amerykanie znormalizowali swoje produkty znacznie bardziej niż my, a ponadto dysponują agencjami federalnymi, które zapewniają ogromne dotacje swoim producentom - powiedział Macron w poniedziałek w przemówieniu, zamykającym paryską konferencję z udziałem ministrów obrony 20 państw europejskich.
Portal Times of Israel zauważa we wtorek, że wizja francuskiego prezydenta odbiega od polityki Niemiec, które preferują wspólny zakup systemów obrony powietrznej spoza Europy.
Portal podaje, że Projekt European Sky Shield stał się kością niezgody między Berlinem a Paryżem, gdy w październiku ubiegłego roku na marginesie spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli, z inicjatywy Niemiec kilkanaście krajów podpisało list intencyjny w sprawie tego projektu, mającego na celu wzmacnianie europejskich zdolności w zakresie obrony powietrznej krótkiego, średniego i dalekiego zasięgu.
Berlin do swojego projektu zdołał przekonać już 16 państw, w tym Wielką Brytanię, Szwecję, Finlandię i kraje bałtyckie. Do inicjatywy nie przystąpiła m.in. Francja, Włochy i Polska.
Francuski rząd uważa, że projekt ten nie chroni należycie europejskiej suwerenności, ponieważ ma być w dużej mierze oparty na amerykańskich i izraelskich systemach obrony powietrznej - informuje Times of Israel.
Oczekuje się, że plan kierowany przez Niemcy będzie obejmował izraelski system Arrow 3 i opierał się na istniejących możliwościach amerykańskiego systemu Patriot. Komisja budżetowa niemieckiego Bundestagu zatwierdziła w ubiegłą środę pierwszą transzę w wysokości 560 mln euro na zakup izraelskiego systemu.
Kanclerz Scholz w poniedziałek w Berlinie podczas konferencji prasowej z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem ponownie podkreślił znaczenie projektu, który - jego zdaniem - zwiększy ochronę europejskiego nieba.
Izraelski portal zwraca uwagę, że Scholz nie odniósł się do sprzeciwu Paryża wobec tej inicjatywy.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Polacy pozywają niemieckie firmy. Za zbrodnie z II wojny światowej
CZYTAJ TEŻ: Polska zrobiła najwięcej żeby uniezależnić się od rosyjskiego gazu