PIE: W październiku inflacja może spaść poniżej 10 proc.
Spadek inflacji poniżej 10 proc. nastąpi prawdopodobnie w październiku i może być chwilowy - prognozują ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego komentując piątkowe dane GUS. W lipcu i sierpniu inflacja wyniesie ok. 11 proc.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu tego roku wzrosły rdr o 11,5 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem się nie zmieniły.
Ekonomiści PIE zwrócili uwagę, że inflacja spadła w czerwcu z 13 do 11,5 proc., kolejny miesiąc z rzędu znacznie obniżyło się tempo wzrostu cen żywności. Ich zdaniem pomogła także obniżka cen paliw na stacjach benzynowych.
„Optymistycznym akcentem jest również spadek inflacji bazowej, która obejmuje towary przemysłowe i usługi - w czerwcu wskaźnik obniżył się z 11,5 do 10,7 proc.” - poinformowali ekonomiści.
Jak dodali, czas szybkiego spadku inflacji zaczyna się kończyć – w lipcu i sierpniu przekroczy 11 proc.
Prognozują oni, że spadek poniżej 10 proc. nastąpi prawdopodobnie dopiero w październiku i może być chwilowy.
„Koniec zamrożenia cen energii oraz wzrost stawki VAT na żywność podniosą inflację na początku 2024 r.” - wskazali analitycy i dodali, że wciąż nie można wykluczyć powrotu do dwucyfrowego wzrostu cen w I kwartale.
W opinii PIE inflacja zacznie stabilizować się na wysokich poziomach w 2024 r.
„Spodziewamy się, że tempo wzrostu cen wyniesie ok. 7,7 proc., a jeszcze pod koniec przyszłego roku inflacja bazowa będzie przekraczać 5 proc.” – poinformowali analitycy Instytutu.
Zwrócili uwagę, że rynkowe prognozy wskazują na podobne tendencje w regionie Europy Środkowej – to efekt szerokiego rozpowszechnienia się podwyżek cen oraz wciąż silnej presji płacowej, które utrzymują się mimo spowolnienia gospodarczego.
Czytaj także: Inflacja CPI wyniosła w czerwcu 11,5 proc.
PAP/rb