Prezydent mówi o użyciu broni nuklearnej
Jeżeli w jakikolwiek sposób miałaby zostać użyta rosyjska broń nuklearna przeciwko państwom NATO, to państwa NATO również odpowiedzą w stosowny sposób - powiedział w środę, po zakończonym szczycie Sojuszu w Wilnie prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podczas konferencji prasowej podkreślił, że w komunikacie końcowym Białoruś wymieniana jest pięciokrotnie, ze szczególnym uwzględnieniem tzw. Bramy Brzeskiej, jako obszarem zagrożenia strategicznego i militarnego, który będzie pod szczególną obserwacją i nadzorem NATO.
Ten parasol nuklearny, jak się podkreśla, jest roztoczony nad wszystkimi państwami sojuszu, więc w kontekście tych zapowiedzi relokacji (rosyjskiej) broni nuklearnej (na Białorusi) to stwierdzenie w jasny sposób odpowiada zagrożeniom - dodał.
Należy to czytać tak, jeżeli w jakikolwiek sposób miałyby zostać użyta rosyjska broń nuklearna przeciwko państwom NATO, to państwa NATO również odpowiedzą w stosowny sposób. Ten komunikat jest jednoznaczny - powiedział prezydent Duda.
Gdyby doszło do ataku na Bramę Brzeską
Szacuje się, że gdyby doszło do ataku na Bramę Brzeską, to można byłoby liczyć, że na nasze terytorium miej więcej ok. 100 tys. żołnierzy Sojuszu zostałoby skierowanych do natychmiastowej obrony - mówił Duda.
To są te założenia, które są w tej chwili przyjmowane i które zostały przez Sojusz zatwierdzone w ramach planów obronnych - dodał.
Czytaj też: Gdy zakończy się wojna…
Czytaj też: Ukraina: Rosja zaatakowała, bo nie należymy do NATO
pap, jb