Będą nowe zakupy dla polskiej armii
Potrzebne są nam jeszcze przynajmniej dwie eskadry samolotów wielozadaniowych - powiedział w czwartek w „Radiu dla Ciebie” Mariusz Błaszczak, szef MON. Dodał, że jeszcze nie ma decyzji co do tego, jakie to będą samoloty.
Minister ON w czwartek po raz kolejny podkreślił potrzebę wzmacniania polskiej armii po to, aby odstraszyć potencjalnego agresora. Dodał, że bardzo ważnym wydarzeniem był 31. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego MSPO w Kielcach.
„Obecna edycja zakończyła się w ubiegłym tygodniu. (…) Podpisaliśmy kontrakty o wartości ponad 100 mld. To duże wydarzenie” - zaznaczył szef MON.
Mówiąc o Siłach Powietrznych, przypomniał, że Polska posiada m.in. 48 samolotów F-16; zamówione są 32 samoloty F-35, których pierwsze egzemplarze trafią do polskich pilotów w przyszłym roku.
„Zamówione mamy 48 FA-50; 12 spośród tych samolotów będzie w tym roku, część już jest w polskich Siłach Powietrznych, ale to jeszcze zbyt mało. Potrzebne są nam jeszcze przynajmniej dwie eskadry samolotów wielozadaniowych. Jakie to będą samoloty - pracujemy nad szczegółami” - powiedział.
5 września podczas otwarcia 31. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO) prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że w przyszłym roku planowane jest wydanie 137 mld zł na obronność.
„To jest kwota, która robi wrażenie na całym świecie, to jest ponad cztery procent naszego PKB” - mówił wówczas prezydent, dodając, że tak duże nakłady na obronność pozwalają na dynamiczną modernizację polskiej armii w wielu sektorach jednocześnie.
Szef MON Mariusz Błaszczak na otwarciu MSPO podkreślał, że Polska zamawia najlepszy sprzęt wojskowy na świecie. Wymienił w tym kontekście rozwijanie systemu Patriot, a także planowane na przyszły rok dostawy samolotów F-35 czy zamówione wyrzutnie HIMARS.
„Zamawiamy najlepszy sprzęt na świecie, rok 2021 to zamówienie czołgów Abrams, też już pierwsze egzemplarze tych czołgów są na wyposażeniu Wojska Polskiego, tureckich bezpilotowców Bayraktar - też już Bayraktary są na wyposażeniu Wojska Polskiego. I przyszedł rok 2022, który zaowocował kontraktami z Koreą Południową” - mówił Błaszczak.
Czytaj także: Na krajowym rynku materiałów budowlanych rozpoczęła się korekta
PAP/rb