Informacje

 tatrzański Park Narodowy od lat prowadzi kampanię „Nie strzelaj w Sylwestra!”. UWAGA, ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE - nie pokazuje opisywanego incydentu / autor: Pixabay
tatrzański Park Narodowy od lat prowadzi kampanię „Nie strzelaj w Sylwestra!”. UWAGA, ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE - nie pokazuje opisywanego incydentu / autor: Pixabay

Komuś odpaliło. Noworoczne fajerwerki w sercu Tatr!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 stycznia 2024, 14:44

    Aktualizacja: 2 stycznia 2024, 14:46

  • Powiększ tekst

Turystom, którzy w sylwestrową noc odpalili fajerwerki w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach, grożą mandaty – informuje Tatrzański Park Narodowy (TPN). Za wskazanie sprawców odpalenia fajerwerków wyznaczono nagrody. Zostały bowiem złamane trzy kardynalne zasady pobytu na terenie TPN: hałasowanie, płoszenie dzikich zwierząt, a także przebywanie poza wyznaczonym szlakiem.

Personalia sprawców odpalenia fajerwerków nie są znane, ale straż TPN działa i prosi świadków tego zdarzenia o kontakt. Każde z wykroczeń popełnianych na terenie parku narodowego zagrożone jest 500 zł mandatem. W tym wypadku następuje kumulacja, czyli mandat może wynieść 1500 zł.

„Dotarły do nas niepokojące informacje, że ktoś wpadł na kuriozalny pomysł, aby w trakcie zabawy sylwestrowej w Dolinie Pięciu Stawów Polskich odpalić fajerwerki. Stało się to nie w bezpośrednim sąsiedztwie schroniska, a poza szlakiem, na przeciwległym brzegu Przedniego Stawu” – wyjaśniła Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) .

Władze TPN zdecydowanie potępiają tego typu zachowania, dlatego też od wielu lat prowadzą kampanię „Nie strzelaj w Sylwestra!”. Dzięki kampanii wystrzały w samym TPN stały się wydarzeniami incydentalnymi.

Podczas akcji zachęcamy turystów i mieszkańców do tego, aby zabawę sylwestrową organizowali w taki sposób, który nie będzie szkodził nie tylko dzikim zwierzętom, ale także zwierzętom domowym i gospodarskim. Taka edukacja jest niekończącym się procesem, ale na pewno działa, bo obserwujemy, że tego typu zachowania są incydentalne. Jak pokazuje przypadek z Doliny Pięciu Stawów Polskich ciągle odpalanie petard na terenie chronionym się zdarza” – zwraca uwagę Kołodziejska.

Świadkowie zdarzenia proszeni są o kontakt z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Za ich wskazanie wyznaczono nagrodę.

»» Jak we Włoszech dyscyplinuje się turystów czytaj tutaj:

Pięć euro za wstęp do Wenecji

Negatywna reakcja internautów w mediach społecznościowych pod filmem z odpalenia fajerwerków w Tatrach udowadnia, że jest duża wrażliwość społeczna na tego typu zachowania.

Szymon Bafia (PAP), sek

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.