Informacje

Gry / autor: fot. Fratria
Gry / autor: fot. Fratria

W tej branży jest za dużo... białych facetów?

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 9 stycznia 2024, 20:26

  • Powiększ tekst

Bobby Kotick był wieloletnim, kontrowersyjnym prezesem koncernu Activision Blizzard, który dosłownie na dniach nareszcie opuścił stanowisko. Jednak jego cień wciąż kładzie się na gamingu.

Kotick był wrogiem numer 1 graczy przez wiele lat. Do głównych „grzechów” Koticka należały chociażby predatoryjne praktyki finansowe, wykorzystywanie znanych marek celem maksymalizacji zysków przy jednoczesnej obniżce jakości gier, wreszcie skandale seksualne, które miały miejsce w firmie, kiedy przewodził jej Kotick.

Jak się jednak okazuje nie tylko kobiety miały trudną sytuację w firmie.

Za dużo białych facetów

Po tym jak Kotick odszedł ze stanowiska na mocy umowy z Microsoftem, który nabył Activision Blizzard za kwotę 68.7 miliardów dolarów, do sądu w Kalifornii wpłynął pozew przeciwko koncernowi. Powodem ma być dyskryminacja ze względu na wiek i kolor skóry powoda.

Sęk w tym, że pozywającym jest biały, pięćdziesięciolatek.

James Reid Venable, bo to on, według serwisu GamesIndustry, był menadżerem w firmie od 2014 do 2023 roku, kiedy to został zwolniony. Jak sam twierdzi - za tą inicjatywą stać miał Kotick, który podczas jednego z zebrań zarządu sugerować miał, jakoby problemem Activision Blizzard był nadmiar „białych, starszych facetów” na kierowniczych stanowiskach.

Powód słowa oskarżenia kieruje ściśle pod adresem Koticka, który miał tworzyć „toksyczną atmosferę w pracy”.

Biedny jak Bobby Kotick

Sam Kotick doskonale świadom jest tego co się o nim mówi i myśli i kilka lat temu… też narzekał na dyskryminację!

Jak mówił Kotick jego „życie randkowe” mocno cierpi, wskutek negatywnych treści dostępnych w sieci na jego temat. Jak mówił w wywiadzie przed kilkoma laty:

Jak mam umówić się na randkę, jeśli pierwsze zdjęcie jakie wyskakuje po wpisaniu mojego nazwiska w google przedstawia mnie jako diabła?

Obecnie Kotick już nie jest w centrum uwagi graczy. Były szef koncernu cieszy się urlopem, jednak już spekuluje się o tym, iż ma on… zmienić branżę. Kotick miałby teraz zająć wysokie stanowisko w którymś klubów piłkarskich. Na razie są to tylko spekulacje.

GamesIndustry/ gram.pl/ CD Action/ as/

Czytaj więcej o branży gier:

Najbardziej znienawidzony prezes gamingu - odchodzi!

Abonament za granie? Zły trend w gamingu

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych