Baltic Power w rewolucyjnej technologii! Szczegóły projektu
Morska farma wiatrowa Baltic Power jako pierwsza na świecie zostanie zbudowana z wykorzystaniem niskoemisyjnej stali produkowanej niemal wyłącznie z surowca z recyklingu w piecach hutniczych zasilanych energią odnawialną - poinformował Orlen, który realizuje projekt z kanadyjskim Northland Power.
Informując we wtorek o wykorzystaniu niskoemisyjnej stali do budowy farmy wiatrowej Baltic Power, Orlen podkreślił, że będzie ona wytwarzać w ciągu roku 4 000 GWh zeroemisyjnej energii elektrycznej, co pozwoli uniknąć emisji około 2,8 mln ton CO2. W tym roku, jak zapowiedział koncern, rozpoczną się przygotowania do budowy fundamentów, na których staną turbiny o wysokości ponad 230 metrów, natomiast w 2025 r. zamontowanych zostanie 76 turbin wiatrowych Vestas o mocy 15 MW każda.
Rewolucyjny projekt
„Morska farma wiatrowa Baltic Power, wspólny projekt Grupy Orlen i Northland Power, jako pierwsza na świecie zostanie zbudowana z wykorzystaniem niskoemisyjnej stali produkowanej niemal wyłącznie z surowca z recyklingu w piecach hutniczych zasilanych energią odnawialną” - zaznaczył Orlen. Zwrócił uwagę, że zastosowanie takiego materiału pozwoli na ograniczenie śladu węglowego w całym cyklu życia turbiny o 10 proc.
„Farma Baltic Power rozpocznie produkcję w 2026 r. i będzie w stanie zasilić ponad 1,5 mln gospodarstw domowych” - dodał koncern. Przypomniał, że farma o mocy blisko 1,2 GW zlokalizowana będzie 23 km od wybrzeża Bałtyku. Całkowity budżet projektu Baltic Power szacowany jest na ok. 4,73 mld euro.
Orlen podał, iż w ramach przedsięwzięcia trwają już prace nad lądową stacją elektroenergetyczną, która umożliwi odbiór energii z morza. Koncern wyjaśnił, że Baltic Power posiada umowy z głównymi wykonawcami, które zabezpieczają cały łańcuch dostaw, a „wśród kontrahentów są najbardziej doświadczeni dostawcy z sektora offshore wind, w tym firmy pochodzące z Polski”.
Czytaj też: Davos. Prezydent Duda na spotkaniu z szefem NATO
„Transformacja energetyczna w Europie Środkowej nabiera tempa, a farma wiatrowa Baltic Power jest jej wizytówką. Po jej uruchomieniu w 2026 r. do polskiego systemu energetycznego zostanie włączone dodatkowe niemal 1,2 GW mocy, które zapewni pokrycie ok. 3 proc. całego krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. W następnych latach dodamy do tego jeszcze ok. 5,2 GW, dzięki budowie kolejnych farm wiatrowych na 5 nowych koncesjach Grupy Orlen na Bałtyku” - poinformował prezes Orlenu Daniel Obajtek, cytowany we wtorkowym komunikacie koncernu.
Orlen podkreślił, że dodatkowa redukcja emisji na etapie budowy farmy Baltic Power będzie możliwa dzięki zastosowaniu stali ze zrównoważonej produkcji do wykonania elementów wież, na których będą zamontowane gondole wraz z wirnikami - materiał ten zostanie wykorzystany do wykonania górnych elementów 52 spośród 76 turbin. Według Vestas, dostawcy elementów konstrukcyjnych farmy, „ekologiczny materiał będzie stanowił 15 proc. całej użytej stali”.
Surowiec z recyklingu
Do jego produkcji, jak wyjaśnił Orlen, wykorzystuje się niemal w całości surowiec z recyklingu, przetapiany w piecu elektrycznym zasilanym energią odnawialną pochodzącą z wiatru. „Pozwoli to obniżyć intensywność emisji CO2 o 66 proc. na kilogram stali w porównaniu do stali konwencjonalnej” - zaznaczył koncern. Dodał, że produkowana przez ArcelorMittal w belgijskim mieście Charleroi stal „posiada taką samą jakość i parametry technologiczne jak materiały wytwarzane tradycyjną metodą”.
Prezes Northland Power Mike Crawley ocenił, że „Baltic Power, jako pierwsza morska farma wiatrowa na polskich wodach Bałtyku, otwiera nowy rozdział polskiej transformacji energetycznej i podnosi poprzeczkę w zakresie zrównoważonego rozwoju”.
Wiceprezes i dyrektor ds. globalnych zakupów w Vestas Dieter Dehoorne zapewnił jednocześnie: „zarówno dla nas, jak i dla całej branży energetyki wiatrowej, kluczowe jest znalezienie metod na zmniejszenie emisji CO2, które powstają podczas wydobycia i przetwarzania surowców stalowych”. „Nasza współpraca z ArcelorMittal i wdrożenie niskoemisyjnej stali to ważny krok w kierunku redukcji śladu węglowego w branży” – dodał.
Potężne finansowanie
Projekt Baltic Power jest finansowany w formule Project Finance z umowami kredytowymi na łączną kwotę ok. 4,4 mld euro zawartymi z 25 polskimi i międzynarodowymi instytucjami finansowymi. Według Orlenu, „jest to największe finansowanie pozyskane na realizację pojedynczej inwestycji w historii Polski, a zarazem jedna z największych transakcji tego typu w obszarze offshore wind w Europie”.
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada m.in. rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie. Zarządza także segmentem petrochemicznym i segmentem wydobywczy węglowodorów. Rozwija jednocześnie segment odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej - do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.
W lutym 2023 r. zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając jej priorytetowe cele, zwłaszcza po fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG. Zgodnie z tym dokumentem, do końca dekady koncern ma zainwestować ponad 320 mld zł, przy czym ok. 40 proc. tych nakładów ma być przeznaczone na „zielone inwestycje”, jak np. energetyka wiatrowa na morzu i lądzie, a także fotowoltaika, biogaz i biometan, biopaliwa, elektromobilność oraz „zielony wodór”.
Zgodnie ze strategią, do końca tej dekady Grupa Orlen chce osiągnąć 9 GW mocy zainstalowanych w odnawialnych źródłach energii. „Realizacja wszystkich projektów morskich farm wiatrowych, jakie znajdują się obecnie w portfelu koncernu, zapewni mu ok. 6,4 GW nowych, zeroemisyjnych mocy wytwórczych i przyczyni się do osiągnięcia celu neutralności emisyjnej firmy w 2050 r.” - informuje Orlen.
Czytaj też: OpenAI zapowiada wykrywacz deep fake
PAP/kp