Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Zaskakująca zmiana cen produktów bio i nieekologicznych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 stycznia 2024, 10:17

    Aktualizacja: 26 stycznia 2024, 10:38

  • Powiększ tekst

Różnica w cenie produktów bio (ekologicznych) i konwencjonalnych zmniejszyła się do ok. 10-20 proc. z ok. 40-50 proc. Cena jest istotnym czynnikiem decydującym o zakupie produktów ekologicznych, ale 78,4 proc. respondentów jest gotowych zapłacić więcej za produkty ekologiczne (w tym 38,6 proc. deklaracji dla ceny wyższej o 10 proc. oraz 31,1 proc. pozytywnych wskazań dla ceny wyższej o 11-20 proc.), wynika z badania SW Research na zlecenie Polskiej Izby Żywności Ekologicznej (PIŻE). Dla 6,6 proc. badanych nie stanowiłaby przeszkody cena wyższa nawet o połowę.

Zbliżenie cen produktów rolnictwa ekologicznego i konwencjonalnych jest odzwierciedleniem zmiany, która zaszła w ciągu ostatnich lat na rynku.

40-50-procentowa różnica w cenie produktów bio i nieekologicznych to już przeszłość - teraz jest ona na poziomie 10-20 proc. Wynika to m.in. ze wzrostu cen nawozów sztucznych i pestycydów, które są droższe niż organiczne, używane w produkcji ekologicznej” - powiedziała Krystyna Radkowska, prezes PIŻE.

Według 70,3 proc. ankietowanych w badaniu zrealizowanym w ramach kampanii „Przestaw się na eko - szukaj Euroliścia”, oddziaływanie rolnictwa ekologicznego na środowisko naturalne jest korzystne i choć jakościowe produkty bio są już tylko nieznacznie droższe od żywności konwencjonalnej, to Polacy są gotowi zapłacić za nie więcej. Obok przeważającej opinii określającej oddziaływanie rolnictwa ekologicznego na środowisko jako pozytywne, niewielka część respondentów (4,6 proc.) wyraża negatywną opinię, a 18,5 proc. identyfikuje ten sposób produkcji jako neutralny.

Analizując preferencje konsumentów żywności ekologicznej w 2022 roku, w czasie inauguracji kampanii ‘Przestaw się na eko - szukaj Euroliścia’, zwracaliśmy uwagę na podstawową barierę zakupu produktów bio, jaką była cena. Powstrzymywała ona od zakupu aż 3/5 badanych. Obecnie 30,5 proc. respondentów zauważa, że różnica między cenami żywności ekologicznej, a tradycyjnej zmniejszyła się” - powiedział wiceprezes SW Research Piotr Zimolzak.

Co ciekawe za gotowością do nieco większej inwestycji w żywność stoi proekologiczne podejście. Ponad połowa respondentów, bo 61,1 proc. wskazała, że jest w stanie dopłacić za produkty ekologiczne, wiedząc, że powstały one z poszanowaniem środowiska m.in. bez użycia nawozów sztucznych i pestycydów” - dodał.

Z badania wynika też, że produkty ekologiczne najczęściej są widoczne w koszykach Polaków odwiedzających supermarkety (29,6 proc.). Żywność bio chętnie kupujemy też na bazarach (28,5 proc.) i bezpośrednio od rolników (25,9 proc.). Wciąż rzadko odwiedzamy specjalistyczne sklepy z żywnością ekologiczną (17,1 proc.) czy sklepy internetowe oferujące tego rodzaju produkty (11,1 proc.).

Jak pokazują wyniki badania SW Research, większość społeczeństwa potrafi wskazać kluczowe korzyści rozwoju upraw ekologicznych, w tym ochronę gleby (60,2 proc.) i wód (54,2 proc.), mniejszą emisję gazów cieplarnianych (46,5 proc.) czy zachowanie różnorodności biologicznej (43 proc.). Badani prawidłowo rozpoznają też cechy produkcji ekologicznej, które przyczyniają się do mniejszej presji na środowisko, takie jak redukcja użycia nawozów sztucznych i pestycydów (najwięcej, bo 61,9 proc. wskazań), ograniczenie antybiotyków i hormonów w produkcji ekologicznej zwierzęcej (58,5 proc.) czy rotacja upraw (39,1 proc.) polegająca na wprowadzaniu sezonowo na pola różnych gatunków roślin.

Badanie pokazało też, że nadal są kłopoty z właściwą identyfikacją produktów ekologicznych. Często ulegamy marketingowym „chwytom”, wierząc, że hasła „eko”, „bio”, „naturalny” czy „organiczny”, umieszczone na opakowaniach produktów, gwarantują ich ekologiczne pochodzenie. Tymczasem symbol Euroliścia jako gwarant zakupu żywności bio prawidłowo rozpoznało 26,8 proc. respondentów w porównaniu do 35,9 proc. wskazań dla stylizowanych symboli, nie mających z certyfikacją ekologiczną nic wspólnego. Symbol Euroliścia stanowił zachętę do kupienia produktu w przypadku 65,6 proc. badanych konsumentów.

W badaniu przeprowadzonym w grudniu 2023 roku udział wzięło 817 Polek i Polaków powyżej 18. roku życia. Celem badania było sprawdzenie opinii dotyczących rolnictwa ekologicznego i produktów ekologicznych.

Czytaj także: W tej dziedzinie Polska niekwestionowanym liderem!

ISBnews

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych