Został tylko Trump. Jego rywalka rezygnuje
Nikki Haley, jedyna pozostała konkurentka Donalda Trumpa w rywalizacji o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w USA, ogłosiła w środę, że definitywnie wycofuje się z wyścigu.
Zawieszenie swojej kampanii ogłosiła po serii przegranych prawyborów w superwtorek.
– Przyszedł czas zawiesić moją kampanię. Niczego nie żałuję – oznajmiła Haley w przemówieniu w swoim sztabie wyborczym w Kiawah Island w Karolinie Południowej.
Była ambasador USA przy ONZ pogratulowała Trumpowi zwycięstwa w prawyborach, choć nie poparła go wprost.
Donald Trump szuka pieniędzy. Spotkał się z Muskiem
– Teraz to do Donalda Trumpa należy pozyskanie głosów tych osób w naszej partii i poza nią, którzy go nie wspierali – zaznaczyła.
Zakończenia kampanii Haley spodziewano się, gdy okazało się przegrała z Trumpem 14 z 15 wtorkowych pojedynków.
Tuż po ogłoszeniu decyzji Haley, Trumpa poparł lider Republikanów w Senacie Mitch McConnell, który pozostaje w napiętych stosunkach z byłym prezydentem i dotychczas wstrzymywał się z zadeklarowaniem swojego poparcia.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
W UE koniec z zakupami uzbrojenia na własną rękę?