INWAZJA NA UKRAINĘ
Holandia śle amunicję, Kanada fundusze
Ukraina otrzymała od Kanady 2 miliardy dolarów kanadyjskich pomocy, co stanowi równowartość 1,5 miliarda dolarów amerykańskich - poinformował w środę w Telegramie premier Ukrainy Denys Szmyhal. Wsparcie uzyskano też z Holandii
„Kolejna dobra wiadomość na dziś. Ukraina otrzymała od Kanady 2 miliardy dolarów kanadyjskich, co stanowi równowartość 1,5 miliarda dolarów amerykańskich” – poinformował.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Małe reaktory jądrowe coraz bliżej
Złe wieści dla kierowców. Oto niemiła niespodzianka
Święta trochę droższe. Za co zapłacimy więcej?
Według niego są to ważne fundusze, które pomogą rządowi Ukrainy w sfinansowaniu deficytu, w szczególności w zakresie programów społecznych.
Szmyhal powiedział, że łączna kwota wsparcia finansowego Kanady od początku inwazji Rosji na pełną skalę wynosi obecnie prawie 7 miliardów dolarów kanadyjskich.
„Jesteśmy wdzięczni narodowi kanadyjskiemu i rządowi, którzy pozostają naszymi niezawodnymi sojusznikami w tych trudnych czasach” – podsumował premier.
Holandia też pomaga
Holandia przeznaczy ponad 150 mln euro na zakup amunicji do samolotów F-16, która zostanie wysłana na Ukrainę - poinformowała w środę minister obrony Holandii Kaisa Ollongren.
„Holandia przeznacza na zakup amunicji dla Ukrainy ponad 150 mln euro. Chodzi o uzbrojenie powietrze-ziemia dla F-16, które zostanie wysłane na Ukrainę” - napisała w komunikacie Ollogren.
Dodała, że jednocześnie Holandia ponownie wysyła samoloty F-16 do Rumunii, które służyć będą w ośrodku szkolenia pilotów ukraińskich i rumuńskich.
„Holandia wraz z Danią i USA przewodzą koalicji sił powietrznych. Na ćwiczenia w Rumunii wysłano 18 holenderskich myśliwców. Pozostałe 24 samoloty mają zostać dostarczone na Ukrainę. Część z nich jest obecnie przygotowywana, co jest prowadzone w porozumieniu z koalicjantami” – oświadczyła szefowa resortu.
Zaznaczyła przy tym, że Holandia również przeznaczyła ponad 200 milionów euro na zakup dronów.
Te drony są już w użyciu i dobrze sprawdziły się na polu bitwy.
PAP/ as/